Jak podkreślił Paweł Ukielski, „syrena, która od lat wyje o godz. 17 powoduje, że ludzie się zatrzymują i przez chwilę wszyscy są zjednoczeni”. - Na tę minutę zatrzymują się nawet ci, którzy nie uczestniczą szczególnie aktywnie w obchodach – podkreślił.
Gość zwrócił także uwagę, że syrena od lat „odzywa się nie tylko w Warszawie, ale w innych miastach Polski”. - To pokazuje, że wspólnota zbudowana wokół pamięci o powstaniu jest niezwykle trwała i dość odporna na jakiekolwiek próby jej rozbijania – podkreślił Ukielski.
Odniósł się także do „zmiany, która od kilkunastu lat następuje w świadomości polskiej młodzieży”. - Po dekadzie lat 90 w sposób zrozumiały wahadło zmieniło kierunek i historia nie była aż tak istotna. Wmawiano wówczas młodym ludziom, że młodzi nie interesują się historią – podkreślił Ukielski.
- Przełom nastąpił na początku nowego wieku. Powstał IPN, parę lat później Muzeum Powstania Warszawskiego. Polacy zaczęli sobie zdawać sprawę, że społeczeństwo oparte tylko na indywidualnych dążeniach materialnych nie jest społeczeństwem pełnym i że potrzeba fundamentu, na którym można budować przyszłość – zaznaczył.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Mateusz Drozda.
Polskie Radio 24/pr
Data audycji: 01.08.16
Godzina audycji: 11:15