Flatland. Breakdance na rowerze
- Zanim wypuścimy się na rower na dłuższe dystanse dajmy sobie trochę czasu. Nie szarżujmy od razu - mówi Ewa Kołodziej, trenerka kolarstwa szosowego. - Zacznijmy spokojnie od godzinnego treningu trzy razy w tygodniu. Lekkim tempem bez zadyszki, żeby nie spalić mięśni, żeby poczuć chęć, ale się nie zniechęcić. Dzięki temu w sezon wejdziemy mądrze.
13:40 Czwórka/4Bieg - rower - 09.04,2021.mp3 W audycji podpowiadamy jak się przygotować do sezonu rowerowego (4Bieg/Czwórka)
Jak mówi trenerka obowiązkowym wyposażeniem jest kask i dobre oświetlenie. Do tego dobrze dopasowany, nie krępujący ruchów strój. - Ubranie ma nam zapewnić komfort cieplny, jednak nie za duży. Lepiej trochę na rowerze zmarznąć niż się przegrzewać - tłumaczy Marcin Górnicki z RUNO.DESIGN. - Najlepiej odzież, która ma atesty, oddycha i oddaje nagromadzoną wilgoć. Powinniśmy też pamiętać o kwestii bezpieczeństwa. Obok kasku, dobrze mieć rękawiczki rowerowe, które w razie upadku ochronią nasze dłonie. Dodatkowo spodenki z "pieluchą", które mają taką funkcję, że jesteśmy w stanie dłużej wytrzymać na siodełku i odczuwać większy komfort.
Zanim jednak wsiądziemy na rower trzeba go odpowiednio do sezonu przygotować. Po wielu miesiącach przetrzymywania w piwnicy należy przywrócić go do stanu sprzed zimy. - Najlepiej sprawdzić cały rower kompleksowo, żeby zminimalizować ryzyko wystąpienia awarii i żebyśmy mieli jak największą frajdę z jeżdżenia - mówi Rafał Wolanin z bikerStudio. - Warto żeby sprawdził to raz do roku profesjonalista. Nie da się tego samemu zrobić w domu, bo trzeba posiadać wszystkie specjalistyczne narzędzia i wiedzieć jak je obsługiwać. Można też pominąć jakiś element, który może okazać się przyczyną usterki podczas jeżdżenia.
Kolarstwo grawitacyjne. Zaczyna się od ziemi
Jeżeli chcemy kupić nowy rower musimy liczyć się z wyższymi niż dotychczas cenami. Jak mówi specjalista są to skutki zmniejszonej podaży oraz przestojów w fabrykach i transporcie. Ostatnio stają się coraz bardziej popularne rowery z napędem elektrycznym, jednak rozważając taki zakup trzeba kilka rzeczy przemyśleć. - Najlepiej spróbować i się przejechać. Początkowo takie wspomaganie było przeznaczone dla osób, które nie są w stanie podróżować normalnym rowerem. Teraz są coraz bardziej popularne - wyjaśnia ekspert. - Coraz częściej wykorzystywany jest napęd elektryczny, a osoby z niego korzystające mają większy zasięg i podjadą pod wyższą górę. Te systemy coraz bardziej tanieją, jednak myślę, że nigdy całkowicie nie zastąpią zwykłego roweru. Zwykły rower pojedzie zawsze i wszędzie, nawet gdy nie mamy możliwości naładowania go. Jego elektryczna wersja zawsze będzie potrzebowała podłączenia wtyczki.