Cristiano Ronaldo będzie mógł zagrać w najważniejszym meczu z nadchodzących - derbowym starciu z Atletico Madryt w półfinale Pucharu Króla. Kara wymierzona przez ligową komisję obejmuje tylko rozgrywki Primera Division.
Oznacza to, że tegorocznego laureata Złotej Piłki FIFA ominą mecze z Villarealem, Getafe i Elche.
Czerwona kartka dla Cristiano Ronaldo przez komentatorów była uznana za kontrowersyjną. Portugalczyk protestował w polu karnym rywali i domagał się podyktowania rzutu karnego dla Realu za zagranie ręką jednego z graczy Bilbao. Arbiter nie przychylił się do jego zdania i nie podyktował "jedenastki", a do Ronaldo doskoczył jeden z zawodników rywali, Carlos Gurpegi.
Ronaldo wyciągnął w jego stronę rękę i pociągnął przeciwnika za włosy. Początkowo trudno było w ogóle zauważyć kontakt pomiędzy piłkarzami, jednak sędzia zasugerował się reakcją Gurpegiego, uczestnika zajścia.
Na pewno był to niesportowy gest, jednak w zachowaniu tym nie było przesadnej agresji, a piłkarz Athleticu dołożył też trochę od siebie. Gwiazda Realu została wyrzucona z boiska, a drużyny zanotowały remis 1:1.
Ronaldo obchodzi w środę 29. urodziny i
"Królewscy" zapowiedzieli już, że będą odwoływać się do Komitetu Apelacyjnego. Jeśli to nie przyniesie efektu, wicemistrzowie Hiszpanii skierują sprawę do Hiszpańskiego Komitetu Dyscypliny Sportowej.