Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Paweł Słójkowski 08.09.2014

El. Euro 2016: łatwo, gładko i przyjemnie. Polska rozgromiła Gibraltar [RELACJA]

Polska wygrała z Gibraltarem 7:0 (1:0) w swoim inauguracyjnym meczu grupy D eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy 2016. Cztery bramki zdobył Robert Lewandowski, dwie Kamil Grosicki, a jedną Łukasz Szukała.
Gracz reprezentacji Polski Kamil Grosicki (drugi z prawej) fetuje strzelenie gola Gibraltarowi w eliminacyjnym meczu piłkarskich mistrzostw Europy 2016 w portugalskim FaroGracz reprezentacji Polski Kamil Grosicki (drugi z prawej) fetuje strzelenie gola Gibraltarowi w eliminacyjnym meczu piłkarskich mistrzostw Europy 2016 w portugalskim FaroPAP/Bartłomiej Zborowski

Zapowiedź meczu Gibraltar - Polska

Reprezentacja Gibraltaru, która w maju ubiegłego roku została przyjęta do struktur UEFA, jest zdecydowanie najsłabszym zespołem w grupie D, gdzie znajdują się jeszcze Niemcy, Irlandia, Szkocja i Gruzja.

Kurtuazja zamiast pewności siebie
Choć przed meczem Adam Nawałka podkreślał, że niedzielny przeciwnik biało-czerwonych to drużyna porównywalna z Litwą, z którą Polacy mieli okazję niedawno grać, słowa te wydają się być czystą kurtuazją.

Gibraltar zamieszkuje 30 tysięcy ludzi i trudno wyobrażać sobie, że selekcjoner tego zespołu ma komfort przy wybieraniu składu reprezentacji. Dla wszystkich piłkarzy Gibraltaru piłka nożna jest zaledwie dodatkiem do normalnej pracy.

Piłkarze i trener zespołu zapowiadają jednak, że chcą pokazać, że całe ich przygotowania z ostatnich lat nie pójdą na marne.

- To będzie największe spotkanie w naszej historii. Przygotowywaliśmy się do niego od pięciu lat. Będą nam towarzyszyć wielkie emocje, ale tremy nie będzie - powiedział przed meczem Allen Bula, selekcjoner najmłodszego członka UEFA.

Polacy w swoich przedmeczowych wypowiedziach pokazywali dużo szacunku do rywali. Aż do znudzenie powtarzali, że nie mogą zlekceważyć swojego przeciwnika i liczą na wysokie zwycięstwo, choć na pewno... nie będzie to łatwe spotkanie.

Jeśli kadrowicze obawiają się meczu z tej klasy rywalem, trudno przewidzieć ich nastroje przed nadchodzącym testem z aktualnymi mistrzami świata, Niemcami.

- Jesteśmy przygotowani do tego meczu. W dwóch ostatnich spotkaniach nie mogliśmy zagrać w najmocniejszym składzie. Jednak teraz inaczej do tego podchodzimy. Ubolewamy nad tym, że nie może zagrać Łukasz Piszczek, bo to jeden z najlepszych prawych obrońców na świecie. Jednak jego absencja jest szansą dla kogoś innego. Ta wyselekcjonowana grupa jest gotowa, aby podjąć walkę w eliminacjach - podkreślił Nawałka.

Strata Piszczka nie powinna być jednak wielkim ciosem akurat w tym spotkaniu. Więcej uwagi trzeba poświęcić formacjom ofensywnym, dla których będzie to dobra okazja, by poprawić swoje bramkowe osiągnięcia i odblokować się przed meczem z Niemcami.

W innych meczach grupy D mistrzowie świata z Brazylii zmierzą się ze Szkocją, a Gruzja zagra z Irlandią.

Źródło: Orange sport/x-news

Szczęsny numerem jeden w bramce

Wiadomo już, że w bramce polskiego zespołu stanie Wojciech Szczęsny. To jednak jedyna pewna wiadomość dotycząca wyjściowej jedenastki, którą podał Adam Nawałka.

Resztę składu selekcjoner poda przed meczem. Prawdopodobne jest jednak, że zobaczymy dwóch napastników, a w parze z Robertem Lewandowskim zagra Arkadiusz Milik. Wiadomo, że napastnik Bayernu Monachium będzie centralną postacią kadry Polski w tych eliminacjach, sztab szkoleniowy liczy na to, że jego osiągnięcia strzeleckie będą wyglądać lepiej niż w poprzednich meczach.

Można też spodziewać się, że na prawej stronie obrony w miejscu Łukasza Piszczka zobaczymy Pawła Olkowskiego.

Na lekki uraz narzekał Krychowiak, ale kiedy tylko jest w pełni sił, defensywny pomocnik Sevilli stanowi pewne ogniwo w układance Nawałki. Skrzydła zespołu składać się będą z Macieja Rybusa i Kamila Grosickiego, którzy mają silne pozycje w swoich klubach.

Ofensywnym pomocnikiem może być Mateusz Klich, który jednak ma problemy z grą w Wolfsburgu - gdyby Adam Nawałka chciał pokazać konsekwencję, Klich siedziałby w niedzielnym spotkaniu na ławce. W odwodzie są jednak tylko Waldemar Sobota, Sebastian Mila, Filip Starzyński i Krzysztof Mączyński - ze wszystkich tych zawodników Klich wydaje się mieć najmocniejszą pozycję.

- Od początku chcemy narzucić własny styl gry i agresywnie przechodzić do ataków. Nie ukrywamy, że przyjechaliśmy tu po trzy punkty - dodał Nawałka.

Prawdopodobna jedenastka Polaków na mecz z Gibraltarem:

Gibraltar liczy na słabszy dzień Polaków:
Były trener Górnika Zabrze nie jest jednak jedynym, który liczy w portugalskim Faro na zdobycz Selekcjoner debiutującego w eliminacjach Gibraltaru wygląda na urodzonego optymistę, jednak ma w swoich słowach trochę racji. 
- Jeżeli ma się dobry dzień, można wygrać z każdym. Jeżeli jednak słaby, to z każdym można przegrać. Głęboko wierzymy, że w niedzielę będzie dobry dzień dla nas i rozpoczniemy realizację naszego celu, jakim jest zajęcie miejsce gwarantującego udział w barażach - powiedział Allen Bula.

Niespodzianki towarzyszą piłce nożnej od samego początku tej dyscypliny, w ostatnich latach jest ich bardzo dużo, dlatego też każda drużyna wierzy w swoje siły.

Entuzjazm selekcjonera jest godny podziwu, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że Gibraltar rozegrał dotychczas pięć oficjalnych meczów towarzyskich. Ich wyników z całą pewnością nie można nazwać fatalnymi.

Udało im się bezbramkowo zremisować ze Słowacją (tuż po tym, jak ta pokonała biało-czerwonych 2:0), zremisowali także drugie spotkanie z Estonią, a historyczną wygraną odnieśli nad Maltą.

Nie ma jednak wątpliwości co do tego, kto będzie faworytem tego spotkania. Polacy powinni wyjść na boisko, zrobić swoje, czyli zgarnąć 3 punkty i rozpocząć przygotowania do kolejnych, poważniejszych spotkań.

Tak wygląda prawdopodobna jedenastka Polaków na mecz z Gibraltarem:

Najdłuższe zgrupowanie Adama Nawałki:


Źródło: Orange sport/x-news

Pojedynek reprezentacji Polski z Gibraltarem rozpocznie się o 20.45 czasu polskiego.

ps, polskieradio.pl, PAP