Koszykarze Los Angeles Lakers zmazali plamę po ostatnim fatalnym występie w lidze NBA, gdy przegrali z Toronto Raptors. Tym razem obrońcy mistrzowskiego tytułu pokonali w Waszyngtonie miejscowych Wizards 115:103.
Zespół z Los Angeles do zwycięstwa poprowadzili Pau Gasol i Kobe Bryant. Obaj zdobyli po 26 punktów, a pierwszy z nich miał jeszcze dodatkowo 10 zbiórek. "Jeziorowcy" słabsi byli tylko w trzeciej kwarcie, którą przegrali jednym punktem 27:28, ale w pozostałych częściach meczu byli bezsprzecznie lepsi. Z 34 zwycięstwami i 11 porażkami są najlepszą drużyną w Konferencji Zachodniej. 27 punktów dla Wizards zdobył Antawn Jamison.
Dallas Mavericks zaledwie jednym punktem wygrali z Milwaukee Bucks (108:107). Do składu zespołu z Dallas powrócili Jason Kids i Eric Dampier, ale najcelniej rzucał Dirk Nowitzki, który zdobył 28 punktów. W ostatniej minucie gry przewagę Mavericks z siedmiu do jednego punktu zniwelował Carlos Delfino, który dwukrotnie trafił za trzy punkty. 32 punkty dla tej drużyny zdobył Andrew Bogut.
Dogrywką zakończyło się spotkanie Phoenix Suns z Charlotte Bobcats. Po czterech kwartach na tablicy wyników był remis 98:98. W przedłużonym czasie gry pięć punktów więcej zdobyli koszykarze z Charlotte, którzy wygrali 114:109. 30 punktów dla zwycięskiej drużyny zdobył Stephen Jackson, a dla pokonanych 23 punkty rzucił Steve Nash.
Wyniki:
Dallas - Milwaukee 108:107
New York - Minnesota 132:105
Phoenix - Charlotte 109:114 (dogrywka)
Sacramento - Golden 99:96
Washington - LA Lakers 103:115
kg