PAP
migrator migrator
21.05.2010
Messi liczy na pomoc księdza
Na nietypową pomoc podczas piątkowej walki z Brytyjczykiem Ryanem Rhodesem o zawodowe mistrzostwo Europy w wadze junior średniej może liczyć włoski bokser Luca Messi.
W jego narożniku w Sheffield będzie... ksiądz.
"Dla mnie to cudowna sprawa mieć blisko ringu brata-księdza i Jezusa. Będąc między linami czuję boską pomoc" - powiedział 35-letni Messi, który pięć lat temu przegrał na punkty pojedynek z Meksykaninem Alejandro Garcią o mistrzostwo świata federacji WBA, cytowany przez angielskie media.
Alessandro Messi odbywa kapłańską posługę w Watykanie. Podobnie jak brat-pięściarz urodził się w Bergamo (Lombardia).
Luca Messi przypomniał, że dwa lata temu był z Alessandro i amerykańskim menedżerem Donem Kingiem na audiencji u papieża Benedykta XVI.
"Wręczyłem mu jeden z moich pasów mistrzowskich i podpisane rękawice bokserskie. Poprosiłem o modlitwę za wszystkich pięściarzy na świecie" - dodał zawodnik, który dotychczas wygrał 36 walk, siedem przegrał, a jedną zremisował.
33-letni Rhodes legitymuje się rekordem 43-4.
Jednym z sędziów punktowych piątkowej konfrontacji ma być mieszkający w podkrakowskiej wsi Masłomiąca Leszek Jankowiak.
dp, PAP