Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 01.06.2010

Polska z Serbią zagra w deszczu?

Ulewne deszcze w Austrii sprawiły, że przygotowujący się tam do meczu z Serbią piłkarze reprezentacji Polski musieli zmienić plany.
Franciszek SmudaFranciszek Smuda(fot.East News)

Selekcjoner Franciszek Smuda zrezygnował już z dwóch treningów. We wtorek po południu kadra będzie ćwiczyć na sztucznej trawie.

"W Austrii od 48 godzin bez przerwy leje. Podobnie jest w południowych Niemczech. My znajdujemy się blisko niemieckiej granicy, ok. 20 km od Kufstein, więc nam również deszcz daje się mocno we znaki. Murawa w Walchsee, gdzie mamy swoją bazę, jest całkowicie zalana. Odwołaliśmy już dwie jednostki treningowe. Na szczęście w Kufstein znajduje się sztuczne boisko, z którego skorzystamy we wtorek po południu" - powiedział PAP asystent trenera Smudy Hubert Małowiejski.

Fatalna pogoda nie jest jedynym zmartwieniem sztabu trenerskiego. Kontuzje wciąż leczą Michał Żewłakow, Marcin Kowalczyk i Rafał Murawski. Prawdopodobnie żaden z nich nie wystąpi w spotkaniu z Serbami.

"Mamy nadzieję, że zdążą wykurować się na kolejny mecz, z Hiszpanią. W tej chwili Kowalczyk i Murawski są bliżej optymalnej dyspozycji niż Żewłakow. Chcemy jednak, żeby Michał pozostał na zgrupowaniu. To kapitan reprezentacji. Nawet jeśli nie gra, jest ważnym piłkarzem dla kadry, zwłaszcza dla młodych zawodników"
- podkreślił Małowiejski.

"Trener Smuda nie bierze pod uwagę powołania nowych zawodników. Musimy radzić sobie w tym składzie, jakim obecnie dysponujemy. Zresztą kadra jest szeroka. Są w niej piłkarze, którzy w ogóle nie grali z Finlandią, np. Mateusz Cetnarski"
- dodał asystent Smudy.

Mimo odwołanych treningów szkoleniowcy starają się, aby zawodnicy mieli wypełniony czas. W poniedziałek wieczorem zarządzono odprawę (poświęconą głównie ostatniemu meczowi - z Finlandią w Kielcach), a we wtorek przed południem zawodnicy spotkali się z niemieckim specjalistą ds. żywienia.

Pocieszającą informacją jest fakt, że w najbliższych dniach opady w Austrii powinny być mniejsze.

"Mecz z Serbią nie jest zagrożony, choć na pewno zagramy na grząskiej murawie. Przed południem w środę przeprowadzimy jeszcze jedną odprawę, tym razem poświęconą naszemu najbliższemu rywalowi" - zakończył Hubert Małowiejski.

Początek środowego spotkania w Kufstein o godz. 20.30. W Austrii biało-czerwoni będą przebywać do piątku. Tego dnia rano odlecą do Alicante. 8 czerwca w Murcji na zakończenie dwutygodniowego zgrupowania zagrają towarzysko z Hiszpanami.

dp