Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 22.06.2010

Siatkówka pozostaje w Polsacie

Do 2015 roku kibice siatkówki będą mogli śledzić męskie rozgrywki PlusLigi w telewizji Polsat. We wtorek w Warszawie została podpisana nowa umowa na kolejne pięć lat.
PGE Skra Bełchatów na czele PlusLigiPGE Skra Bełchatów na czele PlusLigifot. East News


"Sport profesjonalny nie istnieje bez telewizji, dlatego bardzo nam zależało na przedłużeniu współpracy trwającej od 2003 roku. Jest to gwarancja rozwoju dyscypliny i w tej chwili mogę powiedzieć tylko "dziękuję" - oznajmił prezes Polskiej Ligi Piłki Siatkowej (PLPS) Artur Popko.

Początkowo stacja pokazywała jeden mecz tygodniowo, potem dwa, a w ostatnim sezonie fani mogli śledzić zmagania nawet z pięciu krajowych parkietów.

"Mówi się, że nadmiar szkodzi. Mam tylko nadzieję, że nie dotyczy to siatkówki. Pokazywanie PlusLigi to zarazem atut, jak i duża odpowiedzialność. Ambicje kibica z roku na rok są coraz większe, ale my nie jesteśmy w stanie pokazać wszystkich spotkań. Będziemy się jednak starać sprostać wyzwaniu" - obiecał dyrektor sportowy telewizji Polsat Marian Kmita.

Jeśli dojdzie do porozumienia także w sprawie żeńskiej siatkówki, możliwe, że część meczów będzie transmitowana przez internet. "Chciałbym, by tam gdzie nie dotrze kamera, uaktywnić internet, ale na pewno w telewizji kibice zobaczą nie mniejszą liczbę spotkań niż w roku ubiegłym" - zapewnił Kmita.

Żadna ze stron nie chciała ujawnić szczegółów finansowych umowy. "To miła kwota" - krótko skomentował Popko. "Siatkówka to drogi produkt, ale to normalne, bo odnosimy sukcesy w tej dyscyplinie. I niech tak zostanie" - dodał Kmita.

Dyrektor sportowy Polsatu zdradził natomiast, że koszt transmisji z jednego sezonu ligowego wraz z Ligą Mistrzów to suma ośmiu milionów złotych.

dp