Obydwie bramki dla Urugwaju zdobył Luis Suarez - w 8. i 80. minucie. Gola dla Koreańczyków strzelił Lee Chung-yong w 68. minucie.
Mecz rozgrywany był w rzęsistym deszczu. W takich warunkach zdecydowanie lepiej rozpoczęli Urugwajczycy, który już w 8. minucie objęli prowadzenie - Diego Forlan mocno dośrodkował, Jung Sung-ryong nie sięgnął piłki, a Luis Suarez wbił piłkę do siatki z ostrego kąta.
W kolejnych minutach Urugwaj zdobywał coraz większą przewagę, choż jego ataki pozycyjne najczęściej były rozbijane przez koreańskich obrońców. Azjatycki zespół najbardziej dogodną okazję do wyrównania miał w 31. minucie, gdy Park Chu-young groźnie uderzył na bramkę rywali. Piłka minęła jednak minimalnie słupek.
Koreańczykom dopiero w końcówce pierwszej połowy udało się zepchnął Urugwaj do obrony. Nie przyniosło to jednak efektu bramkowego, chociaż blisko wyrównania był Cha Du-ri.
Po kilku minutach drugiej połowy Urugwaj miał dużo szczęścia, bowiem popełnił dwa błędy, jeden po drugim. Najpierw Lee Young-pyo przeprowadził indywidualną akcję lewą stroną i dośrodkował w pole karne, tam jednak z piłką minęło się dwóch jego kolegów. Chwilę potem do pustej bramki nie trafił Park Chu-young.
W kolejnych minutach Koreańczycy jeszcze kilka razy groźnie przedzierali się pod bramkę rywali, a Urugwajczycy nie potrafili uporządkować swojej chaotycznej gry. Efektem tego był gol wyrównujący w 68. minucie. Lee Chung-yong pokonał urugwajskiego bramkarza strzałem głową po podaniu z rzutu wolnego.
Urugwaj potrzebował kilku minut aby podnieść się po stracie gola. W tym czasie zespół z Korei dalej groźnie atakował, ale bez skutku. Potem jednak popełnił błąd, który bezlitośnie wykorzystali piłkarze z Ameryki Południowej. W 80. minucie Suarez wbiegł w pole karne, minął dwóch rywali i uderzył na bramkę. Podkręcona piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki.
Koreańczycy znów rzucili się do ataku aby wyrównać, a najbliżej celu byli w 87. minucie. Po błędzie bramkarza Urugwaju piłkę z linii bramkowej wybił Diego Lugano.
W końcówce piłkarze Urugwaju nie kwapili się do ataków, skupiając się na obronie korzystnego wyniku. Zamknęli dostęp do bramki, a Koreańczycy nie znaleźli już sposobu na złamanie obrony rywali.
Urugwaj został pierwszym ćwierćfinalistą, a w walce o półfinał zmierzy się z Ghaną.
Powiedzieli po meczu:
Oscar Tabarez (trener reprezentacji Urugwaju): Urugwaj ma tylko trzy miliony mieszkańców, wiele lat czekaliśmy na podobny sukces. To był dla nas bardzo trudny mecz. Rywale pokazali wielki futbol, więc tym bardziej doceniamy dzisiejsze zwycięstwo. W końcówce spotkania, mimo zmęczenia, moi piłkarze pokazali charakter i klasę. Drugi gol Luisa Suareza był naprawdę niesamowity. Chwilami dopisywało nam szczęście, ale taki jest futbol.
Huh Jung-Moo (trener reprezentacji Korei Płd.): Moi zawodnicy dali z siebie wszystko, w drugiej połowie wyraźnie dominowali na boisku. Gratuluję im dzielnej postawy. Stworzyliśmy wiele dogodnych sytuacji, jednak szczęście było po stronie rywali. W niektórych elementach gry nie prezentujemy jeszcze światowego poziomu, ale z każdym rokiem jest coraz lepiej.
Luis Suarez (napastnik reprezentacji Urugwaju): To jest chwila, o jakiej marzyłem przez całe życie. Mogę sobie wyobrazić, co będzie się działo po powrocie do Urugwaju. Nasi wspaniali kibice zasłużyli na sukcesy, zawsze wspaniale nas dopingowali i wspierali.
1/8 finału: Urugwaj - Korea Południowa 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Luis Suarez (8), 1:1 Lee Chung-yong (68), 2:1 Luis Suarez (80).
Żółta kartka - Korea Południowa: Kim Jung-woo, Cha Du-ri, Cho Yong-hyung.
Sędzia: Wolfgang Stark (Niemcy). Port Elizabeth, widzów 30˙579.
Urugwaj: Fernando Muslera - Diego Lugano, Diego Godin (46. Mauricio Victorino), Jorge Fucile, Maximiliano Pereira - Diego Perez, Egidio Arevalo, Alvaro Pereira (74. Nicolas Lodeiro) - Edinson Cavani, Luis Suarez (84. Alvaro Fernandez), Diego Forlan.
Korea Południowa: Jung Sung-ryong - Cha Du-ri, Lee Young-pyo, Cho Yong-hyung, Lee Jung-soo - Kim Jung-woo, Ki Sung-yong (85. Yeom Ki-hun), Kim Jae-sung (61. Lee Dong-guk), Park Ji-sung - Lee Chung-yong, Park Chu-young.
man, dp