Nowa trawa zostanie położona jeszcze przed oficjalnym otwarciem obiektu (20 września), które uświetni koncert Stinga.
W grudniu ubiegłego roku, po pracach związanych z montażem konstrukcji dachowych, została zamontowana murawa, ale ze względu na niezbyt sprzyjającą aurę, trawa się nie ukorzeniła. Piłkarze Lecha pierwsze dwa mecze rundy wiosennej poprzedniego sezonu rozgrywali praktycznie na błocie.
Murawa została wymieniona w trakcie rozgrywek, ale już po trzech kolejnych miesiącach stan boiska pozostawiał wiele do życzenia.
Złożyło się na to wiele przyczyn. Boisko było zbyt mocno eksploatowane, a do tego chemikalia, które są nieodłączone w związku z modernizacją stadionu, też nie pomagały w utrzymaniu boiska. Do tego dochodzą kwestie nasłonecznienia i napowietrzenia, rzeczy, których wciąż się uczymy - tłumaczy Maciej Mielęcki, wicedyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji.
Trawa zostanie położona jeszcze przed występem Stinga, który 20 września wystąpi z okazji oficjalnego otwarcia stadionu. Murawa na czas koncertu zostanie zabezpieczona matami ochronnymi. Zdecydowaliśmy się na wymianę 2/3 murawy jeszcze przed koncertem, żeby trawa do czasu pierwszego meczu Lecha, czyli 30 września, zdążyła się ukorzenić - podkreślił Mielęcki.
Jak poinformował, koszt jednorazowej wymiany murawy to ok. 400 tysięcy złotych.
Pierwszy mecz na zmodernizowanym Stadionie Miejskim odbędzie się 30 września. W meczu 2. kolejki Ligi Europejskiej Lech zagra z Red Bull Salzburg.
man