W poniedziałek pokonał Atlantę Hawks 93:89. Polak na parkiecie przebywał 21 minut, zdobył 8 punktów i zaliczył 5 zbiórek.
Drużyna z Orlando początek spotkania miała bardzo słaby i dopiero wejście Gortata zmieniło obraz gry. Polak na boisku pojawił się w szóstej minucie, gdy jego ekipa przegrywała 13 punktami. Szybko przejął stery i zdobył cztery punkty.
Po pojawieniu się na parkiecie koszykarza z Łodzi Magic zdobyli 19 punktów, a rywale tylko dwa. Do końca utrzymali już prowadzenie, ale walka trwała do ostatniej minuty.
Dwight Howard, którego na boisku zastąpił Gortat, wszedł ponownie w drugiej kwarcie.
Szybko znalazł swój rytm gry i ostatecznie był najefektywniejszym zawodnikiem w zespole - zdobył 27 punktów i miał 11 zbiórek.
W ekipie z Atlanty najlepiej spisał się Joe Johnson - 23 pkt.
Kolejny mecz Magic rozegrają w środę przeciwko Utah Jazz. Po sześciu spotkaniach mają bilans 5-1 i pokonując Hawks w poniedziałek awansowali na pierwsze miejsce dywizji Southeast.
Warriors wreszcie wygrywają na wyjeździe
Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo odnieśli natomiast koszykarze Golden State Warriors, którzy pokonali Toronto Raptors 109:102. Ze 109 punktów dla zwycięzców aż 62 rzucili: Stephen Curry (34) i Monta Ellis (28). Ten ostatni po zderzeniu pod koszem w końcówce meczu doznał urazu i przez kilka minut leżał na parkiecie. Ostatecznie Ellis został zniesiony na noszach.
Drugą porażkę w sezonie ponieśli Boston Celtics, którzy przegrali 87:89 z Dallas Mavericks. W drużynie z Teksasu tradycyjnie najlepiej punktował Niemiec Dirk Nowitzki (25 punktów). O punkt mniej miał Paul Pierce z Celtów.
Koszykarze San Antonio Spurs pokonali na wyjeździe Charlotte Bobcats 95:91 i są niepokonani poza własną halą. Charlotte, które w ubiegłym sezonie miało tylko 10 porażek na własnym parkiecie, w tym sezonie przegrało pierwsze trzy mecze u siebie. W Memphis tamtejsi Grizzlies pokonali 109:99 Phoenix Suns.
Niesamowitym wyczynem popisał się Zach Randolph, który rzucił 23 punkty i miał 20 zbiórek. Chicago Bulls pokonali u siebie Denver Nuggets 94:92. Gościom nie pomogła skuteczność Carmelo Anthony'ego, który rzucił 32 punkty.
W ekipie Bulls wszechstronnością popisał się Joakim Noah. Syn byłego tenisisty Yannicka Noah rzucił 13 punktów i miał aż 19 zbiórek. Bulls mimo bilansu 3 zwycięstw i 3 porażek prowadzą w Central Division
Wyniki poniedziałkowych meczów koszykarskiej ligi NBA:
Orlando Magic - Atlanta Hawks 93:89
Toronto Raptors - Golden State Warriors 102:109
Charlotte Bobcats - San Antonio Spurs 91:95
Chicago Bulls - Denver Nuggets 94:92
Memphis Grizzlies - Phoenix Suns 109:99
Dallas Mavericks - Boston Celtics 89:87
tabele:
EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
Z P Proc.
1. Boston 6 2 .750
2. NY Knicks 3 3 .500
3. New Jersey 2 4 .333
4. Philadelphia 2 5 .286
5. Toronto 1 6 .143
CENTRAL DIVISION
1. Chicago 3 3 .500
2. Cleveland 3 3 .500
3. Indiana 2 3 .400
4. Milwaukee 2 5 .286
5. Detroit 2 5 .286
SOUTHEAST DIVISION
1. Orlando 5 1 .833
2. Atlanta 6 2 .750
3. Miami 5 2 .714
4. Washington 1 4 .200
5. Charlotte 1 6 .143
WESTERN CONFERENCE
NORTHWEST DIVISION
1. Portland 5 3 .625
2. Denver 4 3 .571
3. Utah 3 3 .500
4. Oklahoma City 3 3 .500
5. Minnesota 1 6 .143
PACIFIC DIVISION
1. LA Lakers 7 0 1.000
2. Golden State 5 2 .714
3. Sacramento 3 3 .500
4. Phoenix 3 4 .429
5. LA Clippers 1 6 .143
SOUTHWEST DIVISION
1. New Orleans 6 0 1.000
2. San Antonio 5 1 .833
3. Dallas 4 2 .667
4. Memphis 4 4 .500
5. Houston 1 5 .167
man