Logo Polskiego Radia
PAP
Aneta Hołówek 02.08.2011

Śląsk przygotuje się na każdą sytuację

- To będzie zażarty mecz. Tanio skóry nie sprzedamy i obyśmy jej w ogóle nie sprzedali - przyznał trener Śląska Wrocław Orest Lenczyk na konferencji przed meczem rewanżowym III rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Europejskiej.
Orest LenczykOrest Lenczykfot.PAP/EPA/Adam Hawałej

Szkoleniowiec Śląska stwierdził również, że Bułgarzy będą bardzo groźni zwłaszcza w ataku skrzydłami, a głównym wyzwaniem stojącym przed jego piłkarzami będzie zabezpieczenie się przed dośrodkowaniami oraz uniemożliwienie przeciwnikowi dochodzenia do pozycji strzeleckich.

- Chciałbym uniknąć takich pierwszych 15 minut, które sprowadziły nas na ziemię w meczu rewanżowym z Dundee United. Lokomotiv zrobił w pierwszym meczu wszystko, żeby nie przegrać, a my zrobiliśmy za mało, żeby zdobyć bramkę, która dałaby nam szansę spokojniej zacząć grę - dodał trener.

Do Sofii pojedzie prawdopodobnie 19 piłkarzy, którzy byli także w przedmeczowym składzie na ligowe spotkanie z Górnikiem Zabrze (1:1).

- Po pierwszym meczu z Lokomotivem wiemy wiele, ale nie jesteśmy jeszcze w stanie podjąć decyzji, jak grać. Mamy jeszcze dwa treningi. Pozostaje decyzja o obsadzeniu dwóch pozycji, ale ustawienia to nie zmieni, zagramy 4-5-1 - tłumaczył Lenczyk.

Szkoleniowiec zaznaczył, że bez względu na taktykę, ma ona być przede wszystkim skuteczna.

- Wydaje mi się, że większość zawodników jest w takiej dyspozycji, aby w zestawieniu z Bułgarami nie grać tzw. antyfutbolu - dodał.

Przed rewanżowym meczem z Dundee piłkarze ćwiczyli na treningach rzuty karne. Podobnie będzie i tym razem.

- Nie chodzi o to, czy do rzutów karnych dojdzie, ale obowiązkiem trenera jest przygotować drużynę do każdej sytuacji - podkreślił Lenczyk.

Wicemistrzowie Polski do Bułgarii wylatują w środę rano. O godz. 15.00 polskiego czasu zaplanowana została konferencja prasowa Lenczyka, a na godz. 19.00 ostatni trening Śląska przed meczem.

Początek spotkania rewanżowego w czwartek o 19.30.

ah