Siatkarki Atomu Trefl rozpoczęły trzecie spotkanie od dwóch nieudanych zagrywek - najpierw Corina Ssuschke-Voigt posłała piłkę w aut, a Alisha Glass trafiła w siatkę. Później sopocianki znacznie poprawiły ten element.
Po ataku Rachel Rourke mistrzynie Polski wyszły na prowadzenie 19:16, ale za chwilę asem serwisowym popisała się Megan Hodge. Po kolejnym punkcie zdobytym bezpośrednio z zagrywki przez Ssuschke-Voigt zrobiło się 21:20 dla gospodyń. W końcówce Eleonora Dziękiewicz zablokowała Rourke, a w ostatniej akcji pierwszego seta zawodniczkom Atomu Trefl dopisało szczęście, bo piłka po zagrywce Eweliny Sieczki przetoczyła się po taśmie i spadła na pole rywalek.
W drugiej partii sopocianki poszły za ciosem i szybko objęły prowadzenie 4:1. "Nie ma bloku, ani obrony w polu" - ocenił trener Banku BPS. Bogdan Serwiński poprosił o czas, po którym jego drużyna nie tylko odrobiła straty, ale wygrywała 7:6.
Podobnie jak początek, także i końcówka tego seta należała do gospodyń. Przy remisie 20:20 znakomicie zaczęła grać Sieczka, która najpierw popisała się dwoma skutecznymi atakami, a o zdobyciu przez Atom Trefl 25. punktu zadecydował jej blok do spółki z Dziękiewicz na Annie Werblińskiej.
Trzecią partię, głównie dzięki zagrywce Joanny Kaczor, przyjezdne rozpoczęły od prowadzenia 4:0. "Dziewczyny, zaczynamy teraz grać" - apelował do swoich zawodniczek podczas przerwy na żądanie trener Alessandro Chiappini. Ale zanim jego drużyna zaczęła grać, straciła jeszcze dwa punkty. A Kaczor zatrzymała się sama, bo po kolejnej zagrywce posłała piłkę w siatkę.
Pomimo wysokiego prowadzenia (było jeszcze 8:2) mistrzynie Polski roztrwoniły całą przewagę. Atom Trefl przegrywał tylko 15:16, a za chwilę, po ataku w siatkę Werblińskiej, zrobiło się 20:19 dla sopocianek.
W dramatycznej końcówce ponownie więcej zimnej krwi zachowały wicemistrzynie Polski. Co prawda pierwszej piłki meczowej nie wykorzystała Małgorzata Kożuch, która została zablokowana, ale przy drugiej nie pomyliła się Hodge.
Trzeci mecz finałowy: Atom Trefl Sopot - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 3:0 (25:22, 25:22, 26:24).
Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 2-1 dla Atomu.
Atom Trefl: Eleonora Dziękiewicz, Małgorzata Kożuch, Megan Hodge, Corina Ssuschke-Voigt, Alisha Glass, Ewelina Sieczka, Paulina Maj (libero) oraz Magdalena Saad.
Bank BPS Muszynianka Fakro: Caroline Wensink, Milena Radecka, Debby Stam-Pilon, Agnieszka Bednarek-Kasza, Rachel Rourke, Anna Werblińska, Mariola Zenik (libero) oraz Joanna Kaczor, Vesna Djurisic, Agnieszka Rabka.
Czwarta konfrontacja zaplanowana została na wtorek, także w Ergo Arenie.
ah