W poprzednich latach spotkania tych drużyn decydowały o mistrzostwie (np. w 2009 roku) lub udziale w europejskich pucharach. Tym razem będzie inaczej, ponieważ Legia zmierza po pierwszy od siedmiu lat tytuł, zaś Wisła zajmuje dopiero dziesiąte miejsce. Dla niej zwycięstwo nad warszawskim zespołem miałoby wymiar głównie prestiżowy.
Wisła ostatnio poniosła dwie porażki - w lidze uległa Piastowi Gliwice 1:2, a w środę nie sprostała (również 1:2) Śląskowi Wrocław w półfinale Pucharu Polski.
W tabeli legioniści mają przewagę czterech punktów nad Lechem Poznań i dziewięciu nad broniącym tytułu Śląskiem.
Klub z Wielkopolski zmierzy się w poniedziałek z dobrze poczynającym sobie beniaminkiem z Gliwic. Z sześciu tegorocznych meczów, Piast przegrał tylko jeden, inauguracyjny z Górnikiem Zabrze 0:1. Po rundzie jesiennej podopieczni trenera Marcina Brosza sklasyfikowani byli na siódmej pozycji, a teraz przesunęli się na piątą, z niewielką stratą do Śląska i Górnika.
Po średnim początku roku, w ostatniej kolejce wrocławianie wygrali, choć nieco w szczęśliwych okolicznościach, z Górnikiem 2:1. W sobotę przyjadą do Warszawy na konfrontację z Polonią, która poniosła już cztery kolejne porażki, a z trzeciego miejsca, gwarantującego grę na kontynentalnych boiskach, spadła na szóste.
Najbliższa seria gier może okazać się decydująca dla najbardziej zagrożonych spadkiem ekip, czyli Podbeskidzia Bielsko-Biała (15 pkt) i GKS Bełchatów (13).
"Górali", którzy pod wodzą nowego szkoleniowca Czesława Michniewicza zdobyli cztery punkty w dwóch występach, czeka trudny wyjazd do Zabrza. W ataku Górnika Zabrze występuje były kadrowicz Ireneusz Jeleń, który jesienią kilka razy zagrał w Podbeskidziu. Gola dla zespołu z Bielska-Białej wtedy nie strzelił, nawet z rzutu karnego w meczu z Lechem (2:3), a w barwach nowej drużyny do tej pory zapisał na koncie tylko jedno trafienie.
Być może ostatnią szansę na zachowanie nadziei na ligowy byt będą mieli zawodnicy z Bełchatowa. Zmierzą się z 14. w tabeli Ruchem (22 pkt). W poprzednim sezonie "Niebiescy" do ostatniego spotkania rywalizowali ze Śląskiem o mistrzostwo kraju, a teraz pozostał im tylko Puchar Polski (w pierwszej konfrontacji półfinałowej z Legią był bezbramkowy remis).
W pozostałych spotkaniach 22. kolejki Pogoń Szczecin zmierzy się z Widzewem Łódź, Zagłębie Lubin z Koroną Kielce, zaś Lechia Gdańsk z Jagiellonią Białystok.
Program 22. kolejki ekstraklasy piłkarskiej:
piątek, 12 kwietnia:
Pogoń Szczecin - Widzew Łódź (godz. 18.00, sędzia: Tomasz Musiał z Krakowa)
Zagłębie Lubin - Korona Kielce (20.45, Paweł Raczkowski z Warszawy)
sobota, 13 kwietnia:
GKS Bełchatów - Ruch Chorzów (13.30, Szymon Marciniak z Płocka)
Polonia Warszawa - Śląsk Wrocław (15.45, Jarosław Rynkiewicz z Zielonej Góry)
Wisła Kraków - Legia Warszawa (18.00, Hubert Siejewicz z Białegostoku)
niedziela, 14 kwietnia:
Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała (14.30, Marcin Borski z Warszawy)
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok (17.00, Tomasz Radkiewicz z Łodzi)
poniedziałek, 15 kwietnia:
Piast Gliwice - Lech Poznań (18.30, Paweł Gil z Lublina)
mr