Ekstraklasa: Ruch Chorzów wybrał Słowaka na nowego trenera

55-letni szkoleniowiec w czwartek podpisze dwuletni kontrakt i poprowadzi trening. W niedzielę zadebiutuje w meczu ze Śląskiem Wrocław.
O tym, że to właśnie Kocian będzie następcą Jacka Zielińskiego mówiono w środę nieoficjalnie, po południu ta informacja została potwierdzona przez zarząd klubu. Na czwartek zapowiedziano konferencję prasową szkoleniowca.
- Był nietuzinkową, wyróżniająca się na boisku postacią jako zawodnik, a od kilku lat z powodzeniem pracuje jako szkoleniowiec. Sprawdził się nie tylko jako trener klubowy, ale odnosił sukcesy współpracując również z kadrą narodową Austrii i Słowacji. Wierzymy, że nie tylko zmotywuje drużynę do walki o ligowe punkty - komplementował trenera Mirosław Mosór, wiceprezes i dyrektor sportowy Ruchu.
Znany reprezentant Czechosłowacji
Kocian był środkowym obrońcą. W reprezentacji Czechosłowacji rozegrał 26 spotkań.
Karierę trenerską rozpoczął w 1993 roku jako asystent Jozefa Venglosa, selekcjonera reprezentacji Słowacji. Potem pracował samodzielnie w klubach słowackich i niemieckich.
Od listopada 2006 do czerwca 2008 był selekcjonerem reprezentacji Słowacji. Rozstał się z nią, kiedy nie udało się jej wywalczyć awansu do finałów mistrzostw Europy.
Potem do 2009 był asystentem trenera kadry Austrii Karela Bruecknera, a ostatnio pracował w klubie South China AA (Hongkong)
Dramatyczna forma Ruchu Chorzów
W poniedziałek z pracy w Ruchu zrezygnował Jacek Zieliński. Bezpośrednią przyczyną jego odejścia była niedzielna, wyjazdowa porażka z Jagiellonią Białystok 0:6, po której "Niebiescy" zajmują 14. miejsce w tabeli. W siedmiu meczach sezonu zdobyli sześć punktów.
Chorzowianie oprócz falstartu w ekstraklasie odpadli w sierpniu z rywalizacji o Puchar Polski, po porażce w 1/16 finału z Arką Gdynia 2:3 po dogrywce.
Poprzedni sezon ligowy też nie był dla drużyny udany. Pod wodzą Zielińskiego chorzowianie zajęli 15., spadkowe miejsce. Uniknęli degradacji, ponieważ ekstraklasę opuściła - z powodu braku licencji - zadłużona Polonia Warszawa.
Kłopoty "Niebieskich" zaczęły się, kiedy z klubem pożegnał się po wywalczeniu wicemistrzostwa Polski Waldemar Fornalik obejmując stanowisko selekcjonera kadry narodowej. Po nim krótko prowadził zespół jego brat Tomasz, a we wrześniu 2012 stery przejął Zieliński.

man