Logo Polskiego Radia
PAP
Martin Ruszkiewicz 06.10.2013

Ekstraklasa: Wisła Kraków - Legia Warszawa. Klasyk dla Wisły, Brożek katem Legii!

W hicie 11. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Wisła Kraków wygrała na własnym stadionie z Legią Warszawa 1:0 (0:0). Jedyną bramkę zdobył w 82. minucie Paweł Brożek.
Wisła Kraków - Legia WarszawaWisła Kraków - Legia WarszawaPAP/Jacek Bednarczyk
Posłuchaj
  • Franciszek Smuda po meczu Wisła Kraków - Legia Warszawa (Naczelna Redakcja Sportowa PR)
  • Jan Urban po meczu Wisła Kraków - Legia Warszawa (Naczelna Redakcja Sportowa PR)
Czytaj także

Wisła Kraków pozostaje jedyną niepokonaną drużyną w tym sezonie ekstraklasy. W niedzielę pokonała lidera - Legię Warszawa i awansowała na trzecie miejsce w tabeli. Oba zespoły przedziela jeszcze Górnik Zabrze.

W zespole gospodarzy ostatecznie zagrał Paweł Brożek, który przez ostatnie kilka dni zmagał się z urazem. I okazał się kluczową postacią spotkania, zapewniając "Białej Gwieździe" trzy punkty. W 82. minucie otrzymał prostopadłe podanie od Łukasza Garguły i w sytuacji sam na sam z Wojciechem Skabą obok bramkarza Legii posłał piłkę do siatki.

Pierwsza połowa stała pod znakiem przewagi Legii, która w początkowych pięciu minutach wywalczyła trzy rzuty rożne. Z kolei w 10. groźnie z rzutu wolnego uderzył Tomasz Brzyski, ale Michał Miśkiewicz zdołał wypiąstkować piłkę.

W 23. minucie Michał Żyro stanął "oko w oko" z bramkarzem Wisły, lecz uderzył zbyt lekko i ułatwił Miśkiewiczowi zadanie. Z kolei kilka chwil później, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dominika Furmana, Brzyski uderzył z ok. 20 metrów, ale piłka minęła cel.

Niezawodny Brożek

Pod koniec pierwszej połowy krakowianie mieli dwie okazje do zdobycia gola. W 37. minucie Brożek z bliska nie potrafił wpakować piłki do siatki. Kilkadziesiąt sekund później miejscowi sprytnie rozegrali rzut wolny w środku pola, skrzydłem popędził Nigeryjczyk Emmanuel Sarki, ale nie zdołał pokonać Wojciecha Skaby.

Po przerwie przewaga Legii nie była już tak widoczna. Długimi okresami Wisła toczyła z nią wyrównany bój. W 54. minucie gospodarze byli o krok od objęcia prowadzenia. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Garguły piłka trafiła do Rafała Boguskiego, który trafił w poprzeczkę.

Później kilka dobrych okazji do zdobycia gola stworzyła sobie Legia, np. w 63. minucie duży błąd popełnił Honduranin Osman Chavez i piłka w polu karnym trafiła do Władimira Dwaliszwilego, jednak Gruzin nie potrafił skorzystać z tego prezentu.

W przerwie na mecze reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw świata Wisła zmierzy się towarzysko z VfL Wolfsburg. Spotkanie odbędzie się w Krakowie 13 października o godz. 15.30.

Po meczu powiedzieli:

Jan Urban (trener Legii Warszawa): "W pierwszej połowie wszystkie sytuacje, jakie stworzyła sobie Wisła, były konsekwencją naszych błędów. Wydaje mi się, że po przerwie także mieliśmy inicjatywę. Bramki nie widziałem, gdyż byłem zajęty przeprowadzaniem podwójnej zmiany. Po stracie gola jeszcze mieliśmy okazję, aby chociaż zremisować. Ostatecznie przegraliśmy kolejne spotkanie, którego nie mieliśmy prawda przegrać. Kibice mogą być zadowoleni z poziomu spotkania. Co prawda padła tylko jedna bramka, ale było ono ciekawe. Moim zdaniem Legia zagrała w Krakowie dobry mecz. Nie mogę być zadowolony z wyniku".

Franciszek Smuda (trener Wisły Kraków): "W pierwszych słowach chciałem podziękować naszym kibicom za liczne przybycie i świetny doping przez 90 minut. Powtórzę po raz kolejny, Legia to dobry zespół, bez względu na skład, w jakim gra. Nie przez przypadek zajmuje ona pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Niedzielny pojedynek był takim meczem walki. Mieliśmy więcej szczęścia, zdobyliśmy gola i trzy punkty, z czego musimy się bardzo cieszyć".

Wisła Kraków - Legia Warszawa 1:0 (0:0)

Bramki: Paweł Brożek (82).

Żółte kartki - Wisła Kraków: Łukasz Burliga. Legia Warszawa: Michał Żyro, Łukasz Broź.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).

Widzów: 32 458.

Wisła Kraków: Michał Miśkiewicz - Łukasz Burliga, Arkadiusz Głowacki, Osman Chavez, Gordan Bunoza - Emmanuel Sarki (59. Patryk Małecki), Michał Chrapek (59. Wilde-Donald Guerrier), Łukasz Garguła, Ostoja Stjepanovic, Rafał Boguski - Paweł Brożek (90+1. Paweł Stolarski).

Legia Warszawa: Wojciech Skaba - Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Dossa Junior, Tomasz Brzyski - Henrik Ojamaa (46. Michał Kucharczyk), Tomasz Jodłowiec, Daniel Łukasik, Dominik Furman (84. Helio Pinto), Michał Żyro (84. Jakub Wawrzyniak) - Władimir Dwaliszwili.

 

    Terminarz 11. kolejki T-Mobile Ekstraklasy:

    2013-10-04:
    Zawisza Bydgoszcz - Korona Kielce 0:1
    Śląsk Wrocław - KGHM Zagłębie Lubin 2:0
    2013-10-05:
    Jagiellonia Białystok - Cracovia Kraków 1:2
    Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 1:4
    Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 0:0
    2013-10-06:
    Wisła Kraków - Legia Warszawa 1:0
    Widzew Łódź - Lechia Gdańsk 4:1
    2013-10-07:
    Piast Gliwice - Ruch Chorzów (18.00)

    mr