Logo Polskiego Radia
PAP
Martin Ruszkiewicz 27.10.2013

Gran Derbi: FC Barcelona - Real Madryt. Piękny gol Sancheza i bezbarwny Real

Gole debiutującego w Gran Derbi Brazylijczyka Neymara i Alexisa Sancheza dały Barcelonie wygraną 2:1 meczu z Realem Madryt. W 10. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy piłkarskiej najbardziej utytułowane kluby w kraju spotkały po raz 226. w historii.
NeymarNeymar EPA/ALBERTO ESTEVEZ

To 88. triumf "Dumy Katalonii" w starciu z odwiecznym rywalem, wliczając wszystkie rozgrywki. Real wygrał 90 razy, a 48-krotnie padł remis. W lidze Barcelona była lepsza 65 razy, przy 70 triumfach rywali i 32 remisach.
W 19. minucie spotkania, które obejrzało na Camp Nou 98 761 kibiców, Neymar wykorzystał podanie Andresa Iniesty i strzelił w stronę dalszego słupka bramki "Królewskich". Piłka otarła się o nogę jednego z obrońców, dodatkowo myląc bramkarza Diego Lopeza.
"Królewscy" mieli swoje szanse na wyrównanie. W 58. minucie bliski powodzenia był Cristiano Ronaldo, ale znakomitą paradą popisał się Victor Valdes. Kwadrans później wprowadzony na boisko w drugiej połowie Francuz Karim Benzema oddał potężny strzał, ale trafił w poprzeczkę bramki gospodarzy.
Jednak to Barcelona jeszcze raz cieszyła się po chwili z gola. W 78. minucie Chilijczyk Alexis Sanchez zwiódł francuskiego obrońcę Raphaela Varane'a i sprytnie przerzucił piłkę nad bezradnym Lopezem.
W doliczonym czasie gry straty zmniejszył młody napastnik Jese Rodriguez, ale na więcej "Królewskich" nie było już stać. "Blaugrana" oddaliła się od Realu w tabeli na sześć punktów. Zajmuje pierwsze miejsce z dziewięcioma zwycięstwami i jednym remisem.
"Drużyna dała z siebie wszystko, ale z niektórymi rzeczami po prostu nie da się walczyć. Na przykład z tym, że sędzia powinien nam przyznać dwa razy rzut karny. Jestem dumny z całego zespołu. Pod koniec spotkania Barcelona grała na czas, trzymając piłkę blisko narożnika boiska, a to chyba o czymś świadczy" - ocenił po ostatnim gwizdku obrońca Realu Sergio Ramos.
Neymar, którego w 84. minucie zmienił Pedro, nie był jedynym debiutantem w el Clasico. Po stronie gości od pierwszej minuty zagrał sprowadzony tego lata Walijczyk Gareth Bale (w 61. zastąpił go Benzema), a ponadto obie ekipy poprowadzili szkoleniowcy, którzy przejęli je przed rozpoczęciem tego sezonu - Argentyńczyk Gerardo Martino oraz Włoch Carlo Ancelotti.

FC Barcelona - Real Madryt 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Neymar (19), 2:0 Alexis Sanches (78), 2:1 Jese (90)
FC Barcelona: Valdes - Alves, Pique, Mascherano, Adriano - Xavi, Busquets, Iniesta - Fabregas, Messi, Neymar

Real: Lopez - Carvajal, Varane, Ramos, Marcelo - Modrić, Pepe, Khedira - Di Maria, Ronaldo, Bale

Raphael
Raphael Varane (z lewej) i Neymar

W zakończonym wcześniej spotkaniu Malaga przegrała u siebie z Celtą Vigo aż 0:5. Od 65. minuty w barwach gospodarzy grał Bartłomiej Pawłowski, który pod koniec spotkania został ukarany żółtą kartką.

Gran Derbi: FC Barcelona - Real Madryt. Piłkarski klasyk w liczbach

Gran Derbi: FC Barcelona - Real Madryt. Stawka meczu jest nadzwyczajna