Komisja Europejska ocenia, że istnieje poważne zagrożenie naruszenia zasady praworządności w Polsce. Bruksela zarzuca Warszawie, że zmiany w polskim wymiarze sprawiedliwości doprowadzą do zbyt dużej ingerencji władzy ustawodawczej w sądowniczą. Polski rząd odrzuca tego typu argumenty, podkreślając przy tym, że organizacja sądów jest kompetencją władz krajowych.
– Dyskutujemy o pewnego rodzaju aspiracjach politycznych Komisji Europejskiej, która chce poszerzyć zakres swojej władzy w Unii Europejskiej – komentował w PR24 dr Sławomir Dębski. – KE chce wykorzystać do tego celu reformy wprowadzane w Polsce, a także fakt, że PiS nie należy do Europejskiej Partii Ludowej, czyli frakcji, która ma większość w Parlamencie Europejskim. Również wielu szefów rządów państw członkowskich należy do tej „rodziny”. To sprawia, że np. Viktor Orban, pod którego adresem kierowane są podobne zarzuty, jak wobec Polski, nie musi obawiać się o wszczęcie jakiejkolwiek procedury – wskazywał szef PISM.
– Komisja Europejska, w oparciu o zasadę, której tak stara się bronić, czyli o praworządność, może działać w ramach i granicach prawa, które jej oddano w określonych kompetencjach – podkreślał dr Sławomir Dębski. – Tymczasem, Komisja wyinterpretowała sobie kompetencje z zadań, które zostały przed nią postawione i to jest naruszeniem zasad legalizmu. Tego KE robić nie wolno – pointował gość PR24.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/zz
__________________
Data emisji: 10.01.18
Godzina emisji: 10.07