Logo Polskiego Radia
Dwójka
Michał Czyżewski 01.01.2014

Szkoda czasu na złą literaturę. Najlepsze książki 2013

Młodzi polscy reportażyści rosną w siłę, tymczasem w polskiej prozie nie dzieje się najlepiej. Na szczęście możemy czytać książki zza wschodniej i zachodniej granicy. Magdalena Miecznicka, Małgorzata Szymankiewicz i Piotr Kofta podsumowali czytelniczy rok.
Szkoda czasu na złą literaturę. Najlepsze książki 2013Abee5 / flickr / cc
Posłuchaj
  • Najlepsze książki 2013 r. Wybierają Magdalena Miecznicka, Piotr Kofta i Małgorzata Szymankiewicz (Czytelnia /Dwójka)
Czytaj także

W "Czytelni" Magdalena Miecznicka, Piotr Kofta i Małgorzata Szymankiewicz rozmawiali o najważniejszych książkach 2013 r. W minionych 12 miesiącach w audycji pojawiły się 23 tytuły z zakresu literatury pięknej, literatury faktu i eseju. Wśród reportaży Małgorzata Szymankiewicz wyróżniła "Bukareszt. Kurz i krew" Małgorzaty Rejmer oraz "Jutro przypłynie królowa" Macieja Wasielewskiego. Obie książki opowiadają o dalekich i dość makabrycznych krainach.

- Zaryzykowałbym tezę, że w polskim reportażu mamy do czynienia z nową falą - powiedział Piotr Kofta. - To pokolenie ludzi około 30-letnich, które wywróci ten stary gmach do góry nogami. Ci młodzi ludzie wychowali się na najlepszych dziełach polskiej szkoły reportażu, a w porównaniu z poprzednim pokoleniem mają dziś nieograniczone możliwości dostępu do informacji i podróżowania. Myślę, że w tej dziedzinie będzie się jeszcze działo, w przeciwieństwie do prozy, w której nie dzieje się praktycznie nic - oceniał pisarz.

Są jednak wyjątki. Piotr Kofta wskazał na "Fugę" Wita Szostaka, uznając ją za jedną z najlepszych powieści napisanych po polsku w ostatnim roku. - Ta książka jednak zupełnie zginęła, nie dostała ani jednej nagrody literackiej. Nikt jej porządnie nie przeczytał, nie zadał sobie trudu, by o niej wspomnieć w mediach głównego nurtu - ubolewał.

- Z drugiej strony mamy do czynienia z powieścią Patrycji Pustkowiak "Nocne zwierzęta", która miała bardzo dużo pozytywnych recenzji i jakoś się wybiła - mówiła Małgorzata Szymankiewicz. Piotr Kofta zwrócił uwagę, że "Nocnym zwierzętom" pomogło to, że jest to książka "na temat". - Jest bardzo prowokująca, ostro napisana - powiedział. - Dziennikarz jest w stanie z niej wyłuskać coś, co może "wrzucić" do gazety, telewizji lub radia. Książka Szostaka natomiast jest ostentacyjnie skromna - dodał.

Z dzieł zagranicznych ważnymi książkami były ukraińska powieść "Woroszyłłowgrad" Serhija Żadana oraz czeska "Koniec punku w Helsinkach" Jaroslava Rudiša. Oczywiście wielkim wydarzeniem jest publikacja znakomitego dzieła tegorocznej noblistki Alice Munro pt. "Dziewczęta i kobiety", stworzonego, jak przypomniała Magdalena Miecznicka, na początku drogi pisarskiej tej autorki.

Audycję prowadziła Małgorzata Szymankiewicz.

mc