Logo Polskiego Radia
Dwójka
Marta Zdzieborska 22.11.2016

Samogłoski nosowe, czyli jak nie zwariować

Gdy mówimy o samogłoskach nosowych, zwykle mamy na myśli "ą" i "ę". Jednak, tak jak w przypadku wielu zasad w języku polskim, sprawa nie jest taka prosta.

- Właściwie każda samogłoska – "i", "a", "y" może być unosowiona w odpowiednim kontekście – mówiła dr Agata Hącia. Przykładem, w którym pojawiają się nosowe warianty samogłosek ustnych, jest wyraz „tr-am-waj” oraz "k-un-szt" – dodała.

Jak zauważyła goszcząca w Dwójce językoznawczyni, to niejedyny mit dotyczący samogłosek nosowych. Popularnością cieszy się również przekonanie, że powinniśmy wymawiać samogłoski nosowe wszędzie tam, gdzie są zapisane. Okazuje się jednak, że przy wyrazach, takich jak np. "zęby", "dąb" i "kąpać" nie musimy być „ą-ę” i możemy zapomnieć o językowej gimnastyce.

W nagraniu audycji posłuchamy również o innych pułapkach związanych z samogłoskami nosowymi.

***

Tytuł audycji:  Nasz język współczesny

Rozmawiała: Małgorzata Tułowiecka

Gość: dr Agata Hącia (językoznawczyni)

Data emisji: 22.11.2016

Godzina emisji: 18.00

mz/bch