Jacek Koprowicz oparł swój scenariusz na założeniu, że Witkacy (Jarzy Stuhr) w 1939 r. upozorował swoje samobójstwo i żył jeszcze przez wiele lat, ukrywając tożsamość.
Jest rok 1968. Wydalony z uczelni tuż przed obroną pracy magisterskiej Łazowski (Maciej Stuhr), wpada na sensacyjny trop. Z jego dochodzenia wynika, że Witkacy nie popełnił samobójstwa w 1939 roku. Rzeczywistość podsuwa kolejne dowody zadziwiającej mistyfikacji. Spotyka kobietę, która była kiedyś kochanką Witkacego. Zuza (Karolina Gruszka) pokazuje Łazowskiemu kartki pocztowe podpisane przez Witkacego. Wynika z nich, że artysta jest gdzieś więziony przez swoją inną kobietę, Czesławę Oknińską (Ewa Błaszczyk). Prawdopodobnie też z lubością pije swoje ukochane piwo, podgląda młode dziewczęta, wydaje kobietom perwersyjne rozkazy i uprawia najpiękniejszą ze sztuk – kłamstwo i wszelkie jego odmiany.
- „Mistyfikacja” to nie tylko utrzymana w klimacie dreszczowca historia śledztwa, ale także film o wielkiej miłości, o szaleństwie uczuć - między Czesławą a Witkacym - zaznacza Koprowicz.
Premiera filmu zaplanowana jest na 12 marca 2010 roku.