Logo Polskiego Radia
Jedynka
Ewa Dryhusz 07.12.2011

Opowieść zza grobu

– To nie jest dołująca tragedia, to jest film przepełniony sarkazmem, ironią – mówi Arkadiusz Wojnarowski, polski producent filmu "Droga na drugą stronę". Historia Claudiu Crulica od piątku w kinach.
Fragment plakatu promującego film Droga na drugą stronęFragment plakatu promującego film "Droga na drugą stronę"Fot. materiały promocyjne
Posłuchaj
  • "Fajny film" - 7 grudnia 2011
Czytaj także

"Droga na drugą stronę" to szczególna w formie i treści polsko-rumuńska animacja. Film zrealizowała Anca Damian. "Droga…" podejmuje temat głośnej przed kilku laty tragicznej historii, która wydarzyła się w Krakowie.

- Claudiu Crulic był Rumunem polskiego pochodzenia, który przybył do Krakowa w latach 90., zadomowił się. Został oskarżony o kradzież kart sędziemu Sądu Najwyższego, ponieważ wcześniej był notowany w jakiejś drobnej sprawie. W dniu kradzieży Claudiu Crulic był w Mediolanie i próbował przez cały czas aresztowania to wykazać – opowiada Arkadiusz Wojnarowski, polski producent filmu. Jednak nikt nie zwracał uwagi na jego prośby o rozpatrzenie dowodów, wtedy podjął głodówkę i na oczach społeczeństwa zmarł w 2008 roku w krakowskim areszcie.

Obraz jest określany mianem hybrydy, opowiada o ludzkiej tragedii. - Poprzez animację można czasem więcej pokazać i zobić to bardziej dosłownie. A jeszcze wprowadzając głos Claudiu zza grobu, za którego głos podkłada w polskiej wersji Maciej Stuhr, możemy się pochylić nad jego odczuciami, opartymi na dziennikach – przekonuje producent filmu.

Rozmawiał Ryszard Jaźwiński.

Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.30. Zapraszamy.

(ed)