To już drugi wspólny dokumentalny film pełnometrażowy Polaka Jana Pawła Trzaski i pochodzącego z Meksyku Joaquina Del Paso. Razem napisali scenariusz i zrealizowali "Sen San Juan" pokazywany w Konkursie Polskim 52. Krakowskiego Festiwalu Filmowego.
- Co ciekawe, to nie ja przyniosłem temat. Janek wrócił z podróży, mówił o San Juan i że chce tam kręcić film, ale nie zna języka więc potrzebuje pomocy. Byliśmy razem w Meksyku kilkakrotnie - powiedział Joaquin podczas rozmowy z Ryszardem Jaźwińskim.
Dokument opowiada o mieszkańcach wioski w górach Sierra Madre - ostatnich przedstawicielach prastarej kultury Mixteco. Tożsamość coraz mniej licznej społeczności przegrywa w starciu z nowoczesną cywilizacją, ale istnieje zagrożenie jeszcze bardziej realne: w czasie ulewnych deszczy może nastąpić osunięcie się ziemi, które spowoduje całkowite zniszczenie wioski. Miejscowy sołtys próbuje zapobiec tragedii, chce ściągnąć na miejsce geologa, który oficjalnie potwierdziłby zbliżające się niebezpieczeństwo. Ale pomoc nie nadchodzi – i mieszkańcom pozostaje już tylko pokorne czekanie na katastrofę. Jak mówi Joaquin, osuwisko jest metaforą całego życia tych ludzi, którzy dzwonią... czekają....
- Chcieliśmy udokumentować tę kulturę, która już zanika, ale gdy dotarliśmy na miejsce i zostaliśmy dłużej okazało się, że jest inny, bardziej poważny problem, że mieszkańcy San Juan żyją w zagrożeniu, a nikt się nimi nie interesuje - podkreśla Jan Paweł Trzaska.
52. Krakowski Festiwal Filmowy trwa - pod patronatem Trójki - do 3 czerwca.
"Sen San Juan" można jeszcze zobaczyć 2 czerwca o godz. 19 w Kinie Mikro w Krakowie
Reżyseria: Joaquin del Paso, Jan Paweł Trzaska
Zdjęcia: Jan Paweł Trzaska, Joaquin del Paso
Muzyka: Del Paso Marin
Montaż: Irek Grzyb