"Anioł" to tytuł roboczy. Scenariusz, który jest adaptacją powieści, nie był konsultowany z Jerzym Pilchem. Jak zdradził Smarzowski, w filmie pojawią się postaci, których nie ma w książce np. reżyser Borys.
Główną rolę - pisarza, który zmaga się z uzależnieniem od alkoholu - gra Robert Więckiewicz. - Jest w tej historii coś uniwersalnego. W chorobę alkoholową popadają ludzie z różnych sfer, z wykształceniem i bez wykształcenia. Chciałbym, żeby ten film jasno opowiedział się za tym, żeby z tej choroby wychodzić - powiedział Smarzowski, który jest także autorem scenariusza.
Reżyser zdradził, że przy wyborze odtwórcy głównej roli wahał się krótko. - Jak się wybiera głównego aktora, decyduje się na pewien charakter filmu. To nie jest tak, że ktoś inny może zrobiłby to gorzej. Zrobiłby to inaczej. Do Roberta było mi absolutnie najbliżej - podkreślił Smarzowski.
Robert Więckiewicz przyznał, że nie jest łatwo grać postać uzależnionego od alkoholu pisarza. - Wgryzam się w niego powoli. Ja nie jestem aktorem, który wie od początku wszystko. Muszę trochę pobyć z bohaterem, żeby go oswoić - powiedział Więckiewicz.
Według aktora bohater, którego gra, potrzebuje pomocy, sam sobie nie poradzi. - Jest piekielnie inteligentny, a to jest najgorsze. Zbudował sobie taki system zaprzeczeń i dobudował taką ideologię do picia, że trudno to przełamać. Chciałbym, żeby ten bohater spróbował - stwierdził Więckiewicz.
Na ekranie będzie można zobaczyć także: Andrzeja Grabowskiego, Adama Woronowicza, Mariana Dziędziela, Kingę Preis, Izę Kunę, Iwonę Bielską, Arkadiusza Jakubika, Marcina Dorocińskiego oraz Jacka Braciaka.
Ekipa zaplanowała 46 dni zdjęciowych: 22 w sesji jesiennej, 18 zimą i sześć w maju. Większość zdjęć będzie realizowana w Krakowie, ale film będzie kręcony także w okolicach Krakowa, w Brzesku i Nowym Sączu. Premiera filmu planowana jest na początek 2014 r.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk