Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 09.09.2009

Symboliczna śmierć Czechowicza

70 lat temu Polska straciła wielu utalentowanych artystów. 9 września podczas jednego z pierwszych bombardowań Lublina zginął jeden z najwybitniejszych poetów awangardy dwudziestolecia międzywojennego – Józef Czechowicz.

Czechowicz zadebiutował w latach 20. w czasopiśmie literackim „Reflektor” utworem „Opowieść o papierowej koronie”. Piotr Matywiecki, poeta, krytyk literacki i eseista, uznaje śmierć Czechowicza za jedna z pierwszych, niezwykle symbolicznych śmierci początku wojny, gdyż cała jego poezja zamknęła się w czasie międzywojennym.

Był silnie związany z Lublinem, miejscem swego urodzenia. Świat jego poezji zdominowała wieś i owo niewielkie, wschodnie miasto. Lublinowi i okolicom poświęcił sporą część własnej twórczości. W jego wierszach zawsze dominowała łagodność, czułość, oraz dziecięca bezradność. Czechowicz był również przedstawicielem tzw. drugiej awangardy - katastrofizmu. Był aktywnym uczestnikiem życia literackiego, redaktorem kilkunastu czasopism (przede wszystkim literackich i dziecięcych). Związany z „Kwadrygą” w Warszawie i „Kameną” w Lublinie, przeciwstawiał się poezji młodej polski. Był też utalentowanym tłumaczem poetów francuskich i angielskich. Sam Tadeusz Różewicz w wielu esejach wysoko oceniał poezję poety, w szczególności jej nastrojowość, wizyjność i metaforyczność. Natomiast Piotr Matywiecki nazywa Czechowicza synem Apollinera.

Józef Czechowicz był również pracownikiem Polskiego Radia – pisał słuchowiska radiowe, pracował w dziale literackim. Tragiczna śmierć zamknęła życie i twórczość jednego z najważniejszych poetów międzywojennych.