Zmarł autor powieści szpiegowskich, francuski pisarz Gerard de Villiers

Prawnik Gerarda de Villiersa poinformował brytyjską stację BBC, że pisarz przegrał walkę z rakiem trzustki. Nowotwór zdiagnozowano u niego w maju. - Książę Malko Linge został sierotą - skomentował adwokat.

Na całym świecie sprzedało się ok. 150 mln egzemplarzy książek Villersa. Pisarz jest autorem popularnej serii SAS (Son Altesse Serenissime - tytuł grzecznościowy, jego najjaśniejsza wysokość). Pierwsza książka z serii ukazała się w latach 70. XX wieku. Do końca 2007 roku wydano 169 nowel.
Książki de Villersa zawierały informacje o terrorystycznych spiskach, aferach szpiegowskich i wojnach, nierzadko wyprzedzając informacje o wypadkach rzeczywistych. Według "New York Timesa", służyły one agencjom szpiegowskim na całym świecie za rodzaj swoistej ściągawki.
Dziennikarz z wykształcenia, de Villers obracał się w kręgach pracowników wywiadu i dyplomatów, którym najwyraźniej sprawiało przyjemność czytanie o samych sobie, oczywiście pod zmienionymi nazwiskami, i własnych tajemnicach.
W styczniu "NYT" przedstawił sylwetkę de Villiersa jako "autora szpiegowskich powieści, który wie za dużo". - Nie jestem prorokiem, po prostu stawiam na początku hipotezy odnośnie do krajów, które dobrze znam i niektóre z nich się urzeczywistniają - skomentował pisarz.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

BBC, Wikipedia, PAP, kk