Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Klaudia Hatała 23.01.2014

Kijów: manifestanci wzmacniają barykady i budują nowe

Barykady, które otaczają ulicę Hruszewskiego, zostały wzmocnione tak, aby nie mogły przejechać wozy opancerzone i czołgi. Do ich budowy wykorzystano opony samochodowe oraz śnieg.
Zamieszki na ulicach Kijowa. Demonstranci podpalają opony, nad ulicą unosi się czarny dymZamieszki na ulicach Kijowa. Demonstranci podpalają opony, nad ulicą unosi się czarny dymPAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Słup czarnego dymu z palonych opon unosi się od kilku godzin nad centrum Kijowa. Barykada oddziela grupę kilku tysięcy demonstrantów od sił milicji broniących dostępu do znajdujących się przy ulicy Hruszewskiego siedzib rządu i parlamentu.

Wideorelacja na żywo z ulicy Hruszewskiego >>>

Milicjanci, których przez gęsty dym prawie nie było widać, próbowali ugasić płonące opony strumieniami wody z armatek wodnych. Demonstranci do tego nie dopuścili, dorzucając do ognia kolejne opony. Kilkunastu z nich bez przerwy uderzało drewnianymi pałkami w beczki i kawałki blachy. Hałas mieszał się z odgłosami wybuchów. Ludzie są zmęczeni, ale gotowi do walki.

Zamieszki na ulicy Hruszewskiego trwają już piąty dzień.  W nocy demonstranci tradycyjnie rzucali koktajle Mołotowa w stronę milicjantów i żołnierzy wojsk wewnętrznych, a ci odpowiadali granatami hukowymi i gumowymi kulami. Do prowizorycznego punktu medycznego zgłosiło się prawie 50 osób, wielu z nich ma problemy z oczami. Ranni boją się jechać do szpitali, ponieważ tam wszystkich zatrzymuje milicja.

Protestujący na Majdanie: tylko Bóg wie, co będzie dalej (wideo)

TVN24/x-news

Także w nocy zatrzymano aktywistów zmotoryzowanych patroli EuroMajdanu i około 10 innych osób – donoszą ukraińskie media. <<<Nocne zatrzymania. Działacze AutoMajdanu wpadli w pułapkę>>>

Opozycja ruszy dziś do ataku?

Jeśli prezydent Ukrainy do czwartku nie spełni żądań opozycji, protestujący od listopada na Majdanie, mają ruszyć do ataku. Taka zapowiedź pojawiła się w przemówieniach opozycyjnych liderów, którzy wieczorem przyszli na kijowski Majdan po kilkugodzinnych rozmowach z prezydentem Janukowyczem. Do rozmów doszło po tym jak ukraińskie media poinformowały o co najmniej pięciu ofiarach śmiertelnych wśród uczestników protestów.

Lider UDAR-u Witalij Kliczko powiedział, że opozycja nie otrzymała żadnej konkretnej odpowiedzi na swoje postulaty: dymisję rządu i odwołanie nowych ustaw ograniczających swobody obywatelskie. Polityk dodał, że oponenci władz zrobią wszystko, aby nie było kolejnych ofiar śmiertelnych. Podziękował każdej z kilkudziesięciu tysięcy osób, które przyszły na wiec na Majdanie.- Dziś zginęli ludzie. Teraz wszyscy jesteśmy na placu, gdzie każdy może zginąć - podkreślił. Jego zdaniem, rządzący chcą rozpędzić Majdan, jednak i opozycyjni politycy i demonstranci na to nie pozwolą. Zaapelował do żołnierzy wojsk wewnętrznych i milicji, aby nie atakowali protestujących.

"Najważniejszym zadaniem jest obrona Majdanu"

Lider Ojczyzny Julii Tymoszenko Arsenij Jaceniuk potwierdził, że obecnie najważniejszym zadaniem jest obrona Majdanu. Dał prezydentowi 24 godziny na porozumienie.  - Pójdziemy razem do przodu. Jeżeli będą strzelać, to będą, ale postąpimy uczciwe, sprawiedliwe i odważnie- zapowiadał.

Minister sprawiedliwości Ołena Łukasz powiedziała, że rozmowy mają być kontynuowane w czwartek, jednak nie wiadomo, kiedy dokładnie. Dodała, że władze dążą do pokojowego uregulowania konfliktu. Jednak, jej zdaniem opozycja odmówiła nawet ogłoszenia, że nie popiera radykalnych działań w centrum stolicy.

A 1+1/x-news

Ofiary śmiertelne w Kijowie

W środę poinformowano o ofiarach śmiertelnych wśród protestujących, głównie w okolicy barykady przy Hruszewskiego. O pięciu osobach zabitych i 300 rannych powiedzieli mediom lekarze pracujący na EuroMajdanie, czyli centrum protestów na kijowskim Majdanie Niepodległości. Cztery z tych osób miały rany postrzałowe klatki piersiowej, szyi i głowy. Piąta osoba według mediów zginęła po upadku z kolumnady przy stadionie Dynama Kijów. Prokuratura Generalna Ukrainy potwierdziła wcześniej dwa przypadki śmierci od broni palnej.

Pięć ofiar śmiertelnych w Kijowie >>>

Ponadto w środę podano informację o odnalezieniu pod Kijowem ciała zakatowanego na śmierć uczestnika protestów Jurija Werbyckiego, uprowadzonego wcześniej ze szpitala przez nieznanych sprawców.

Aktywista Majdanu skatowany na śmierć >>>

Protesty na Ukrainie

Na Ukrainie od 21 listopada trwają protesty zwolenników integracji europejskiej, które następnie, po kilkakrotnych brutalnych atakach milicji przerodziły się w demonstracje wymierzone we władze. Ich uczestnicy domagają się przedterminowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich.

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

IAR,PAP,kh

''