Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>
- Nie zmieniamy warunków pożyczki, ani porozumień gazowych. Te decyzje nie były wsparciem dla rządu, ale narodu na Ukrainie. Chcieliśmy zmniejszyć obciążenie dla obywateli - podkreślił rosyjski prezydent. Władimir Putin dodał jednak, że pożyczki negocjował z rządem Mykoły Azarowa, który we wtorek podał się do dymisji. - Nikt nie wie jak będzie wyglądała nowa Rada Ministrów i jaka będzie jej strategia gospodarcza - zaznaczył.
Unia zgodziła się konsultować z Rosją umowy stowarzyszeniowe >>>
W związku ze zmianami politycznymi na Ukrainie pojawiły się obawy, że Rosja wycofa 15 miliardów dolarów, które przekazała władzom w Kijowie, gdy te odmówiły podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią. Moskwa zaoferowała też wtedy Ukrainie niższe ceny gazu.
FILM. Putin spotkał się z liderami UE
Źródło: CNN Newsource/x-news
O cofnięciu pożyczki pisze m.in. "Wall Street Journal", który powołuje się na wysokiego rangą rosyjskiego polityka. - "Nie ma w tej sprawie jeszcze decyzji, ale to jest oczywiste", że wypłacanie dalszych transz kredytu dla Ukrainy zostanie ponownie rozpatrzone - podkreślił rozmówca "WSJ".
Rezygnację premiera Azarowa przyjął we wtorek po południu prezydent Wiktor Janukowycz, obowiązki szefa rządu będzie pełnił dotychczasowy pierwszy wicepremier Serhij Arbuzow. W opublikowanym dekrecie prezydenckim Janukowycz polecił zdymisjonowanemu rządowi pełnienie dotychczasowej misji do czasu powołania nowej Rady Ministrów.
FILM. Kijowskie barykady o dymisji Azarowa: to za mało, protesty nie ustaną
Źródło: TVN24/x-news
Azarow podał się do dymisji w godzinach porannych. Wyjaśnił, że uczynił to w związku z bardzo poważnym kryzysem politycznym, w którym znajduje się jego kraj. Był premierem od marca 2010 roku. Objął stanowisko po wyborach prezydenckich, w których zwyciężył Wiktor Janukowycz.
IAR/PAP/aj