Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 06.02.2014

Studentka zmarła, bo ekipa pogotowia składała się z samych mężczyzn

Władze Uniwersytetu Króla Sauda w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie, nie wpuściły na teren kampusu ratowników, podkreślając, że mogą tu przebywać jedynie kobiety.

Koleżanki studentki, która doznała zawału, próbowały bezskutecznie przekonać władze uczelni, by dopuściły ratowników do kobiety. Administracja "złamała się" dopiero po dwóch godzinach negocjacji, ale było już za późno. Dziewczyna zmarła.
Studentki domagają się teraz pociągnięcia władz uniwersyteckich do odpowiedzialności. Argumentują, że islam dopuszcza wyjątki od zasad w nadzwyczajnych sytuacjach, ponieważ nie ma nic ważniejszego niż ludzkie życie.

Podobny przypadek doprowadził w 2002 roku do odwołania ze stanowiska jednego z wysokich dygnitarzy władz oświatowych. Zakazał on strażakom wejścia do żeńskiego domu akademickiego, w którym wybuchł pożar. Zginęło wówczas 15 studentek. Strażakom zabroniono prowadzić akcji wewnątrz budynku, a dziewczętom, które nie miały hidżabów, nie pozwolono opuścić płonącego budynku.
Arabia Saudyjska jest monarchią, w której obowiązuje bardzo surowa wersja prawa islamskiego, szariatu i segregacja płci w miejscach publicznych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''