Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Michał Chodurski 02.03.2014

Za zamkniętymi drzwiami obradował ukraiński parlament

Jak poinformował deputowany partii UDAR Waleryj Karpuncow, decyzję o utajnieniu obrad Rady Najwyższej podjęto, gdyż na posiedzeniu są rozpatrywane sprawy stanowiące tajemnicę państwową.
Od lewej: tymczasowy prezydent Ukrainy Ołeksandr Turczynow, min. obrony Ihor Teniuch i premier Arsenij JaceniukOd lewej: tymczasowy prezydent Ukrainy Ołeksandr Turczynow, min. obrony Ihor Teniuch i premier Arsenij Jaceniuk PAP/EPA/ANDREW KRAVCHENKO

Rada Najwyższa debatowała na temat sytuacji na Krymie. W związku z napiętą sytuacją, na Krymie i innych częściach kraju na Ukrainie może zostać wprowadzony stan wyjątkowy, a nawet wojenny. W stan najwyższej gotowości postawiono już ukraińską armię.

Jeceniuk: interwencja Rosji będzie oznaczała wojnę>>>

W sobotę, wyższa izba parlamentu Rosji czyli Rada Federacji, zezwoliła na użycie sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy. O zgodę zwrócił się prezydent Władimir Putin, uzasadniając to potrzebą normalizacji sytuacji społeczno-politycznej w tym kraju.

W reakcji na rosyjskie kroki Ukraina zwróciła się do Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych i Sojuszu Północnoatlantyckiego o rozważenie wszelkich możliwych mechanizmów obrony jej integralności terytorialnej.

Czy Rosja zaatakuje Krym?>>>

W nocy do kilku jednostek ukraińskiej armii weszli żołnierze rosyjscy. Przekonywali przybywających w jednostkach wojskowych ukraińskich, by albo oddali broń, albo podporządkowali się "prawowitej władzy".

Do takich wydarzeń doszło w Sewastopolu i Sudaku. Początkowo Rosjanie ograniczyli się jedynie do patrolowania terenu jednostek. Następnie zażądali od ukraińskich wojskowych zdania broni oraz zmagazynowanej amunicji. Po negocjacjach zaczęli wywozić przekazaną broń oraz amunicję z terenu jednostki.

 

Niezidentyfikowani żołnierze patroluja ulice Symferopola. CNN Newsource/x-news.

Rosjanom nie udało się za to rozbroić dwóch jednostek stacjonujących w Pieriewalnym i Teodozji. Większość jednostek i ośrodków dowodzenia ukraińskiej armii na Krymie jest obecnie zablokowanych przez żołnierzy rosyjskich. Poza tym wojska rosyjskie w dalszym ciągu kontrolują kilka istotnych z punktu widzenia strategicznego miejsc na Krymie. Między innymi przeprawę promową w Cieśninie Kerczeńskiej łączącą Krym z Rosją, a także drogi wiodące na Krym od północy. Oprócz lotnisk w Sewastopolu i Symferopolu pod kontrolę Rosjan weszło też lotnisko w Dżankoj, na północy półwyspu, oraz ośrodek kontroli przestrzeni powietrznej nad Krymem.
Gubernator rosyjskiego obwodu biełogorodzkiego Jewgienij Sawczenko poinformował, że "zbrojne grupy podjęły próbę odcięcia drogi prowadzącej z Moskwy na Krym".

O sytuacji na Ukrainie - tu zobacz więcej>>>

mc

''