Sześciu z nich uczyło się w Quebecu języka angielskiego i francuskiego, pozostali uczestniczyli w typowo wojskowych kursach.
Decyzja Ottawy to odpowiedź na działania Rosji wobec Ukrainy. Kanada, która ma bardzo liczną, jeszcze przedwojenną emigrację ukraińską, od początku kryzysu bardzo silnie wspierała nowe władze w Kijowie.
Premier Stephen Harper już zapowiedział, że jego kraj nie uzna wyników referendum na Krymie. Dodał, że podjęto decyzję o zawieszeniu współpracy z Rosją w ramach wspólnej komisji gospodarczej. Kanada wyśle też swoich obserwatorów, którzy mają dołączyć do misji OBWE, która na razie bez powodzenia próbuje dostać się na Krym.
Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>
UE i USA wprowadzają sankcje
Na czwartkowym szczycie w Brukseli szefowie państw UE zdecydowali, że polityczna część umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą będzie podpisana możliwie szybko, jeszcze przed majowymi wyborami w tym kraju. Zapadła też decyzja o zawieszeniu rozmów z Rosją o liberalizacji wizowej oraz o nowej umowie o partnerstwie i współpracy.
Komisja Europejska i dyplomacja UE zostały również zobowiązane do przygotowania planu wprowadzenia dalszych sankcji, jeśli "w ciągu najbliższych dni rozmowy z Rosją nie przyniosą wyraźnego efektu", czyli m.in. wycofania się tego kraju z agresywnych kroków wobec Ukrainy. Wchodzą tu w grę restrykcje wizowe wobec konkretnych osób lub możliwość zamrożenia funduszy zgromadzonych w europejskich bankach.
USA poinformowały o nałożeniu sankcji wizowych na wysokiej rangi rosyjskich i ukraińskich urzędników i inne osoby odpowiedzialne za zagrożenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Prezydent Barack Obama wydał też rozporządzenie, które umożliwi USA nakładanie dalszych sankcji na Rosjan i Ukraińców odpowiedzialnych za rosyjską interwencję zbrojną na Krymie.
x-news.pl, CNN
Konflikt o Krym
27 lutego parlament Ukrainy zatwierdził skład rządu Arsenija Jaceniuka. Tego samego dnia napastnicy w nieoznakowanych mundurach zajęli budynki rządu i parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu (ARK) w Symferopolu.
Na nadzwyczajnej sesji parlament Krymu zdecydował, że odbędzie się referendum w sprawie rozszerzenia pełnomocnictw autonomii. Deputowani przegłosowali wotum nieufności dla lokalnego rządu i anulowali jego pełnomocnictwa. Odwołany został szef krymskiego rządu Anatolij Mohylow.
W czwartek, 6 marca, parlament Krymu opowiedział się za wejściem półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej i wyznaczył na 16 marca ogólnokrymskie referendum w tej sprawie. P.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow poinformował, że wstrzymał decyzję krymskiego parlamentu.
x-news.pl, TVN24
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
![''](/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)