Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Michał Chodurski 12.03.2014

Polska i Niemcy mówią jednym głosem w sprawie Ukrainy

O możliwościach pokojowego zakończenia konfliktu u naszego wschodniego sąsiada premier Donald Tusk rozmawiał w Warszawie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Wspólna konferencja Angeli Merkel i Donalda Tuska w WarszawieWspólna konferencja Angeli Merkel i Donalda Tuska w WarszawiePAP/EPA/Paweł Supernak

Szefowa niemieckiego rządu podkreślała, podczas wspólnej konferencji prasowej, że ukraiński konflikt jest jednym z poważniejszych w tej części Europy i trzeba go rozwiązać metodami pokojowymi. - Dlatego dyskutowaliśmy o strategii, jak tego dokonać - powiedziała Merkel. Jak zaznaczyła, jedną z propozycji jest jak najszybsze podpisanie z Ukrainą politycznej części umowy stowarzyszeniowej.

- Jeśli nie będzie przeszkód, to powinno to nastąpić na posiedzeniu Rady Europejskiej już w przyszłym tygodniu - mówiła kanclerz Niemiec. Dodała, że Komisja Europejska będzie mogła jednostronnie znieść bariery celne na towary pochodzące z Ukrainy. W ocenie Angeli Merkel, konieczna jest również pomoc administracyjna dla ukraińskiego rządu. - Jeśli Ukraina będzie sobie tego życzyła - zaznaczyła.

 

Wspólna konferencja Tuska i Merkel. TVN24/x-news.

Angela Merkel i Donald Tusk zgodzili się, że za eskalację konfliktu na Krymie odpowiada Rosja i należy rozważyć - zastosowania sankcji tzw. drugiej fazy - jak to określono. Druga faza sankcji obejmuje sankcje wizowe oraz zamrożenie zagranicznych aktywów.

Świat potępia Rosję. Moskwa robi swoje>>>

Tusk zaznaczył, że z Merkel rozmawiał o możliwości zastosowania sankcji wobec Rosji - w sytuacji, w której nie widać w ostatnich dniach postępu, nie widać żadnych pozytywnych kroków ze strony Rosji, jeśli chodzi o sytuację na Krymie - powiedział premier.  - Zgodziliśmy się z panią kanclerz Niemiec, że druga faza sankcji powinna zostać uszczegółowiona przez ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej na spotkaniu w najbliższy poniedziałek - dodał.

Zdaniem niemieckiej kanclerz, Unia Europejska potrzebuje wspólnego rynku energetycznego. - O wspólnych unijnych zakupach gazu od Rosji należy rozmawiać, pamiętając jednak, że jest to decyzja firm, a nie rządów - podkreśliła Angela Merkel. Był to komentarz na wcześniejsze słowa Donalda Tuska, że gaz od Rosji powinna kupować cała Unia Europejska, a potem powinno się go dzielić na poszczególne kraje Wspólnoty.

Polski premier przyznawał z kolei, że - szczegóły wspólnych zakupów wymagają jeszcze dyskusji - dodał. Zdaniem Tuska, najważniejsze jest jednak, aby Europa uwierzyła, że posiada jeszcze inne argumenty w konfrontacji z Rosją. - Jesteśmy wielkim rynkiem, który wydaje bardzo duże pieniądze na rosyjskie surowce i Rosja powinna to brać pod uwagę - podkreślił Donald Tusk.

O sytuacji na Ukrainie - tu zobacz wiecej>>>

mc