Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 20.03.2014

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego: aneksję Krymu trzeba uznać za fakt

Według Martina Schulza, choć przyłączenie półwyspu do Rosji było jasnym naruszeniem prawa międzynarodowego, to - jak powiedział - taka jest rzeczywistość.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin SchulzPrzewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin SchulzPAP/EPA/GEORG HOCHMUTH
Galeria Posłuchaj
  • Trzeba zdać sobie sprawę, że w ciągu ostatnich kilku dni rząd Federacji Rosyjskiej postawił nas przed faktem dokonanym. Taka jest rzeczywistość. Możemy to interpretować jak chcemy, ale przekaz, jaki musi popłynąć z dzisiejszego spotkania, powinien brzmieć: to wystarczy!. Taka sytuacja nie może się powtórzyć bez poważnych konsekwencji, w tym gospoda
Czytaj także

Szef Europarlamentu spotkał się z szefami państw i rządów Unii Europejskiej, w ramach szczytu w Brukseli. Rozmowy dotyczyły m.in. dalszych sankcji wobec Rosji.

Schulz podkreślał, że Bruksela, powinna dać jasno do zrozumienia Rosji, że takie działania, do jakich doszło na Krymie, nie mogą się powtórzyć. O aneksji półwyspu powiedział: - Przekaz, jaki musi popłynąć z dzisiejszego spotkania, powinien brzmieć: to wystarczy!. Taka sytuacja nie może się powtórzyć bez poważnych konsekwencji, w tym gospodarczych - oświadczył.

Martin Schulz zaznaczył, że Unia musi się wykazać jednością w odpowiedzi na działania Rosji. Jednocześnie podkreślał, że należy opracować wspólną strategię wobec tego kraju nie zapominając, że jest on ważnym partnerem w rozmowach dotyczących Syrii i Iranu.

- Dotychczas nie przyniosło to znaczących rezultatów, ale nie ulega wątpliwości, że w tych kwestiach musimy współpracować z Rosją - powiedział Schulz przypominając, że Rosja ma prawo weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego podkreślił, że należy szukać wspólnych rozwiązań w relacjach Unia-Rosja, ale też po to, by osłabić napięcia związane z sytuacją na Ukrainie.

O sytuacji na Ukrainie - tu zobacz więcej>>>

mc