Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Petar Petrovic 25.03.2014

MSW Ukrainy: lider Prawego Sektora Ołeksandr Muzyczko zabity przez milicję

W Równem, na zachodzie Ukrainy, zastrzelony został znany jako "Saszko Biłyj" Ołeksandr Muzyczko, jeden z liderów Prawego Sektora, stowarzyszenia organizacji nacjonalistycznych, bardzo aktywnego podczas protestów na kijowskim Majdanie Niepodległości.
Aleksandr MuzyczkoAleksandr Muzyczko PAP/EPA/PETRO HROMYH

Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. MSW Ukrainy poinformowało, że 52-letni Muzyczko zmarł od ran postrzałowych, które otrzymał podczas zatrzymywania go przez wydział zwalczania przestępczości zorganizowanej i milicyjny oddział specjalny "Sokił" (Sokół).
Wiceminister spraw wewnętrznych Wołodymyr Jewdokimow przekazał na konferencji prasowej, że Muzyczko był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej. Podczas próby zatrzymania "Saszko Biłyj" zaczął strzelać do funkcjonariuszy - poinformował.

>>> Wcześniej portal Kresy.pl informował, że Ołeksandra Muzyczko zabili nieznani sprawcy >>>

Po aneksji Krymu izolacja Rosji się pogłębia>>>
Muzyczko po ogłoszeniu niepodległości Ukrainy tworzył w Równem struktury organizacji UNA-UNSO (Ukraińskie Zgromadzenie Narodowe-Ukraińska Narodowa Samoobrona). W 1994 roku kierował oddziałem UNA-UNSO uczestniczącym w wojnie czeczeńskiej. Według mediów był nawet osobistym ochroniarzem prezydenta Czeczenii Dżochara Dudajewa.
Na Ukrainę Muzyczko powrócił w połowie lat 90. W 2003 roku skazano go na trzy lata więzienia za porwanie biznesmena.
W 2013 roku został koordynatorem Prawego Sektora w zachodnich obwodach Ukrainy. Po obaleniu prezydenta Wiktora Janukowycza w internecie zaczęły pojawiać się nagrania, na których Muzyczko trzymając broń grozi deputowanym rówieńskiej rady obwodowej oraz bije lokalnego prokuratora, zarzucając mu opieszałość w śledztwie w sprawie zabójstwa pewnej kobiety.

O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>

Zobacz "żart" ambasadora Czyżowa>>>

Zobacz też relacje z wydarzeń na Ukrainie>>>

Muzyczko groził też ministrowi spraw wewnętrznych Ukrainy Arsenowi Awakowowi, który nazwał jego zachowanie "dywersją". - Chcą się ze mną bawić? Zniszczę każdego, kto po mnie przyjedzie! Awakowa także! Powieszę go za nogi na bramie MSW! - mówił.
Kilka dni przed śmiercią w udostępnionym w internecie nagraniu Muzyczko twierdził, że władze ukraińskie rozpoczęły na niego polowanie. - Chcą mnie fizycznie zlikwidować, albo porwać i wydać Rosji, żeby zwalić potem wszystko na rosyjskie służby specjalne - mówił.
Po obaleniu Janukowycza filmiki z Muzyczką były chętnie pokazywane w rosyjskiej telewizji jako ostrzeżenie przed "krwiożerczymi banderowcami", którzy walczą przeciwko rosyjskojęzycznej ludności Ukrainy. "Saszką Biłym" straszyły także media na Krymie przed referendum o przyłączeniu półwyspu do Rosji.
pp/IAR/PAP

''