Dwudziestoparoletnia Irma Krat jest znana ze swojej działalności w czasie proeuropejskich i antyrządowych protestów na Majdanie w Kijowie. Do Słowiańska przyjechała, jako dziennikarka. Separatyści twierdzą, że zajmowała się ona jakoby „torturami przeciwników Majdanu i strzelała do oddziałów specjalnych Berkut”.
- Uznaliśmy, że mamy prawo ją zatrzymać. I będziemy ją przetrzymywać do momentu, gdy wyjaśnimy jej udział w tych zbrodniach wojennych - powiedział Polskiemu Radiu jeden z separatystów.
Sama Irma Krat zaprzecza tym zarzutom. Dotąd nikt także nie potwierdził, iż na Majdanie ktoś torturował przeciwników protestów, czy strzelał do oddziałów specjalnych Berkut. Takie informacje pojawiają się jedynie w rosyjskich mediach.
Zdjęcie porwanej pojawiło się w rosyjskich mediach i na portalu novosti.dn.ua/print screen
Separatyści w Słowiańsku przetrzymują także młodego mężczyznę z Winnicy, który jakoby miał uczestniczyć w napadzie na posterunek prorosyjskich aktywistów w nocy z soboty na niedzielę, a także mer miasta Neli Sztepę.
IAR, bk