Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 15.05.2014

Gotowi na powódź. Alarm pogodowy na południu Polski

IMGW zapowiada intensywne opady na południu kraju, niewykluczone są lokalne podtopienia. W kilku miejscach strażacy prewencyjnie umacniają wały.
Z każdą godziną pogarsza się sytuacja na południu PolskiZ każdą godziną pogarsza się sytuacja na południu PolskiPAP/Darek Delmanowicz

Dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Mieczysław Ostojski powiedział, że intensywne opady wystąpią głównie w woj. podkarpackim i małopolskim, a następnie śląskim. W ciągu najbliższych 48 godzin może spaść nawet 120 mm. - Chciałem zaapelować, by nie podnosić paniki - podkreślił Ostojski. Dodał jednak, że w niektórych regionach możliwe są podtopienia czy tzw. szybkie powodzie. - Na to nie mamy wpływu - jak lokalnie spadnie gdzieś dużo deszczu, takie zjawisko może się pojawić - zaznaczył.

W Małopolsce w czwartek po południu na dziesięciu rzekach poziom wody przekroczył stan ostrzegawczy, najwięcej na Wiśle w Jawiszowicach (o 78 cm) i Sole w Oświęcimiu (o 44 cm). Prognozy mówią, że w zlewniach Soły, Skawy, Raby, Dunajca i Ropy oraz na mniejszych dopływach Wisły prognozowany jest wzrost poziomu wody powyżej stanów ostrzegawczych, a później do stanów alarmowych. Służby wojewody zapewniły, że wszystkie zbiorniki posiadają wymaganą rezerwę powodziową na przyjęcie prognozowanych opadów.

Wezbrana
Wezbrana rzeka Stupnica podchodzi pod zabudowania w Birczy/ fot. PAP/Darek Delmanowicz

Małopolska straż pożarna interweniowała w czwartek ponad 380 razy, najwięcej w powiatach nowotarskim i nowosądeckim, wyjeżdżając głównie do zalanych piwnic, a także usuwania powalonych drzew. Po południu alarm powodziowy ogłoszono w powiecie suskim. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w Oświęcimiu, Szczawnicy, Zakopanem, Nowym Targu i Krościenku.

Na Śląsku stany ostrzegawcze w czwartek rano były przekroczone na Wiśle w Skoczowie i Jawiszowicach, Brennicy w Górach Wielkich, Pszczynce w Pszczynie, na Brynicy w Kozłowej Górze, na Żabniczance w Żabnicy, na Koszarawie w Pewli Małej i na Białej w okolicach Czechowic-Dziedzic. Prognozy zapowiadają kolejne opady i możliwość przekroczenia w niektórych miejscach stanów alarmowych. Pogotowie przeciwpowodziowe rano ogłoszono w powiecie cieszyńskim, a później w powiatach na Żywiecczyźnie i powiecie bielskim.

Źródło: Agencja TVN/x-news

Według wojewody śląskiego Piotra Litwy najbardziej zagrożone są obecnie tereny górskie powyżej zbiorników retencyjnych. Komendant śląskiej straży pożarnej nadbryg. Marek Rączka poinformował, że strażacy uznali powiaty żywiecki, bielski i bieruńsko-lędziński za potencjalnie najbardziej zagrożone i zgromadzili tam odpowiednie siły i środki.

Służby województwa podkarpackiego są w stałej gotowości do działań przeciwpowodziowych. W środę wprawdzie w wielu miejscach regionu padało, ale opady nie spowodowały zagrożenia - informuje dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody - Wojciech Czanerle. Dyżurny dodaje, że sytuacja jest na bieżąco sprawdzana.

Źródło: TVN24/x-news

W stolicy po posiedzeniu zespołu zarządzania kryzysowego prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że prawdopodobnie nie będzie przekroczony stan alarmowy na Wiśle.

W związku z prognozami ulewnych opadów na południu kraju premier zdecydował, że służby ratownicze będą pracować w trybie zarządzania kryzysowego.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

PAP/IAR/aj