Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Kamińska 31.05.2014

Szef Pentagonu: polityka Moskwy zmusza NATO do działania

Minister obrony USA Chuck Hagel skrytykował agresywne działania Rosji na Ukrainie. Określił je jako impuls do działania dla państw NATO.
Ukraiński żołnierz na drodze pod SłowiańskiemUkraiński żołnierz na drodze pod SłowiańskiemPAP/EPA/ANASTASIA VLASOVA

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Walki na wschodzie Ukrainy. Atak na kolonię karną, zrabowano broń automatyczną  [relacja] >>>

Minister obrony USA Chuck Hagel skrytykował agresywne działania Rosji na Ukrainie. Przemawiając na konferencji w Singapurze podkreślił, że polityka Moskwy zmusza państwa NATO do działania - poinformowała agencja Associated Press.

Podczas swojego piątkowego wystąpienia na międzynarodowej konferencji dotyczącej bezpieczeństwa Hagel określił aneksję Krymu i inne agresywne działania Rosji jako "donośny gong rzeczywistości", który przymusza państwa członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego do aktywności.
Zaznaczył jednocześnie, że w odpowiedzi na politykę Moskwy, członkowie Sojuszu powinni ponownie przeanalizować możliwość zwiększenia swych nakładów budżetowych na utrzymanie i modernizację armii. Hagel w swym wystąpieniu jako przykład wymienił Polskę, która - w jego opinii - zwiększyła w ostatnim czasie swoje zdolności obronne.
Amerykański minister obrony ma w następnym tygodniu uczestniczyć w spotkaniu szefów resortów obrony państw NATO, na którym będzie m.in. poruszony temat zwiększenia wydatków na armie.
Wcześniej w piątek sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen informował, że Rosja jest w trakcie wycofywania około dwóch trzecich swych wojsk, które rozlokowała w pobliżu granicy z Ukrainą. Sojusz szacował, że w szczytowym okresie stacjonowało tam około 40 tysięcy rosyjskich żołnierzy.

Potem jednak, wieczorem tego dnia,  rzecznik Białego Domu Domu Jay Carney powiedział, że Rosja wycofuje swoje oddziały z terenów graniczących z Ukrainą, ale nie zabrała stamtąd wszystkich wojsk. - Nie mamy żadnego potwierdzenia, że doszło do pełnego wycofania rosyjskich wojsk - oświadczył Carney.  - Nadal wszystko wskazuje na wzmożoną aktywność (wojsk) przy granicy (z Ukrainą) - dodał.
Na początku kwietnia Sojusz Północnoatlantycki postanowił zawiesić wszelką praktyczną współpracę cywilną i wojskową z Rosją oraz pogłębić współpracę z Ukrainą. Decyzja NATO była wynikiem kryzysu na Ukrainie i zaanektowania Krymu przez Rosję.

PAP/agkm

''