IAR
Beata Krowicka
05.06.2014
Tysiące mieszkańców Hongkongu uczciły rocznicę masakry na Tiananmen
Rekordowo duża liczba osób uczciła w środę w nocy w Hongkongu pamięć ofiar masakry na Placu Tiananmen w Pekinie. Według organizatorów, w Parku Wiktorii zebrało się ponad 180 000 osób.
Posłuchaj
-
Hongkong pamięta o masakrze na placu Tiananmen - relacja Tomasza Sajewicza (IAR)
Czytaj także
Uroczystości ku czci ofiar masakry na Tiananamen zorganizował hongkoński Sojusz na rzecz wsparcia patriotycznych i demokratycznych ruchów w Chinach. Tysiące osób, które tradycyjnie 4 czerwca zbierają się w Parku Wiktorii, trzymało w rękach świece i znicze. Przewodniczący sojuszu Lee Cheuk-yan podczas uroczystości zwrócił się do zebranych z okrzykiem "Pokażmy morze świateł prezydentowi Chin! Walczmy do końca".
Była brytyjska kolonia to jedyne miejsce w Chinach, gdzie na tak dużą skalę organizowane są uroczystości upamiętniające pacyfikację protestów. Do zebranych, ze pośrednictwem łączy video, przemówili także przywódcy protestów na Tiananmen.
Na Placu Bramy Niebiańskiego Spokoju w Pekinie 4 czerwca panowały zaostrzone środki bezpieczeństwa. Kilkunastu osobom pozwolono na wizytę na cmentarzu Wanan, gdzie pochowanych jest część ofiar masakry.
CNN Newsource/x-news
Rodzinom towarzyszyli jednak funkcjonariusze biura bezpieczeństwa publicznego.
IAR, bk