Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Jaremczak 06.07.2014

15-letni Amerykanin pobity w izraelskim więzieniu. USA zaniepokojone

Departament Stanu USA domaga się "szybkiego, wszechstronnego i transparentnego śledztwa" w sprawie pobicia 15-letniego Amerykanina pochodzenia palestyńskiego.

Tarika Abu Chdeira to kuzyn młodego Palestyńczyka porwanego i brutalnie zamordowanego przed kilkoma dniami.

Chłopak został zatrzymany przez władze izraelskie w Jerozolimie. W sobotę odwiedził go przedstawiciel konsulatu USA. Po tym spotkaniu Departament Stanu Stanów Zjednoczonych wyraził "głębokie zaniepokojenie" informacjami o ciężkim pobiciu nastolatka. W opublikowanym komunikacie Departament potępił "nadmierne użycie siły" wobec obywatela amerykańskiego
Jednocześnie Waszyngton "potwierdza swoje głębokie zaniepokojenie nasileniem się aktów przemocy i apeluje do wszystkich stron o podjęcie środków mających na celu przywrócenie spokoju".
Ostatnie gwałtowne demonstracje i protesty ludności palestyńskiej w Izraelu rozpoczęły się po śmierci 16-letniego Palestyńczyka Mohammeda Abu Chdeira, który miał zostać spalony żywcem - jak się podejrzewa - w odwecie za zamordowanie trzech młodych Izraelczyków.

Izrael oskarżył palestyński Hamas o dokonanie tej zbrodni. Hamas zdecydowanie odrzucił to oskarżenie.
Według rodziny, Tarik Abu Chdeir został zatrzymany przez policję izraelską w dzielnicy Jerozolimy wschodniej Szuafat, z której uprowadzono jego krewnego. Miał zostać dotkliwie pobity. W niedzielę ma stanąć przed sądem.

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach>>>

PAP/asop

''