Izraelskie miasto Sderot leży zaledwie 2 kilometry od granicy z Gazą. Jak informuje obecny na miejscu specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, z okolicznych wzgórz doskonale widać kłęby dymu unoszące się nad Strefą Gazy, zwłaszcza nad miasteczkiem Khuza. To właśnie tam trwają teraz najbardziej intensywne bombardowania, a według informacji Palestyńczyków, mieszkańcy są uwięzieniu w pułapce i nie mogą uciec.
>>> Dramat palestyńskich dzieci w Strefie Gazy >>>
Wcześniej, izraelska armia miała już po raz trzeci zbombardować szpital Wafa w Gazie, skąd Palestyńczycy zdążyli już ewakuować pacjentów. Według informacji ONZ, do Gazy wjechał już pierwszy konwój humanitarny z darami z Dubaju.
Inwazja Izraela na Gazę - tu czytaj więcej >>>
Rzecznik izraelskiej armii poinformował, że do tej pory zniszczono już około 30-40 procent tajnych tuneli Hamasu. To właśnie one są celem ataku wojska. Minionej nocy w nalotach miało też zginąć 20 bojowników palestyńskiej organizacji.
Film: Izraelski czołg ostrzelał szpital w Gazie. Są zabici i ranni/ Źródło: RUPTLY/x-news
Do Izraela przylecieli amerykański Sekretarz Stanu John Kerry i Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Mun. Kerry poinformował, że zrobiono już krok na drodze do pokoju, ale potrzeba jeszcze znacznie więcej, by zakończyć trwający już ponad dwa tygodnie krwawy konflikt.
Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka zasugerowała, że działania Izraela na terytorium Strefy Gazy mogą "z dużym prawdopodobieństwem" być uznane za zbrodnie wojenne. - Wygląda na to, że państwo żydowskie łamie międzynarodowe prawo - dodała.
Film: Nalot izraelskich F-16 na Strefę Gazy. Zbombardowano meczet/ Źródło: RUPTLY/x-news
Navi Pillay powiedziała podczas otwarcia specjalnego posiedzenia oenzetowskiej Rady Praw Człowieka w Genewie, że świadczyć o tym mają doniesienia o atakach na budynki cywilne i ofiarach m.in. wśród dzieci. Poinformowała delegatów, że Organizacja Narodów Zjednoczonych otrzymuje liczne sygnały o atakach izraelskich sił powietrznych na domy mieszkalne i szpitale.
Zaostrzenie konfliktu
Obecne zaostrzenie konfliktu ma związek z wydarzeniami sprzed kilku tygodniu. W czerwcu została porwana grupa izraelskich nastolatków. Trójka młodych Żydów zniknęła na Zachodnim Brzegu. Ich ciała zostały odnalezione po kilkunastu dniach. O ich zamordowanie władze Izraela oskarżyły Hamas. Pogrzeb Izraelczyków przerodził się w wielką manifestację. Tego samego dnia został porwany młody Palestyńczyk. Wkrótce odnaleziono jego zwłoki. Został spalony żywcem. Do tej zbrodni przyznali się żydowscy ekstremiści. Palestyńczycy wyszli na ulice wschodniej Jerozolimy i innych miast. Doszło do zamieszek. Wkrótce też na terytorium Izraela spadły rakiety wystrzelone ze Strefy Gazy.
PAP/IAR/aj