Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 24.07.2014

Eksperci dotarli na miejsce katastrofy boeinga. Holandia: czarne skrzynki nienaruszone

Prorosyjscy separatyści zezwolili międzynarodowym ekspertom na śledztwo w miejscu katastrofy Boeinga 777. Zbadano także czarne skrzynki malezyjskiego samolotu.
Kwiaty przed bazą lotniczą w holenderskim Eindhoven - właśnie tam są przewożone kolejne ciała ofiar katastrofy na wschodniej UkrainieKwiaty przed bazą lotniczą w holenderskim Eindhoven - właśnie tam są przewożone kolejne ciała ofiar katastrofy na wschodniej UkrainiePAP/EPA/MARCEL VAN HOORN
Galeria Posłuchaj
  • Kolejne ciała ofiar katastrofy lotniczej w Holandii - korespondencja Magdaleny Skajewskiej (IAR)
Czytaj także

Michael Bociurkiw z Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie poinformował, że w czwartek w okolice miasta Torez przybyła misja, składająca się z 12 przedstawicieli OBWE, trzech Malezyjczyków i trzech Australijczyków. Bociurkiw przekazał, że eksperci oglądają miejsce katastrofy, prowadzą prace kartograficzne i robią zdjęcia. Dodał, że na miejscu nie widać przedstawicieli ukraińskich władz.

Zestrzelenie malezyjskiego samolotu: serwis specjalny  >>>

Wiadomo, że Australia chce wysłać w miejsce katastrofy swoich 50 policjantów, którzy mieliby ochraniać ten teren. Wcześniej w czwartek premier Australii Tony Abbott poinformował, że funkcjonariusze ci są już w Londynie. Abbott wyjaśnił, że ochrona strefy katastrofy ma umożliwić jej staranne przeszukanie, by szczątki wszystkich ofiar zostały odnalezione i przesłane do Holandii w celu identyfikacji.

Film: Ślady po odłamkach na kadłubie malezyjskiego samolotu/ Źródło: TVN24/x-news

We wtorek premier Australii powiedział, że prorosyjscy rebelianci, którzy kontrolują okolicę, gdzie spadł boeing, "manipulowali przy dowodach na skalę przemysłową" i pokreślił, że "zagraniczne siły policyjne czy nawet wojskowe są niezbędne, by te działania nie były kontynuowane".

Na Ukrainie znajdują się także eksperci Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego. Zostali poproszeni o pomoc w dochodzeniu przez ukraiński rząd.

Nie ma dowodów na manipulację

Jak głosi opublikowany w czwartek komunikat koordynującego dochodzenie Holenderskiego Zarządu Bezpieczeństwa (Lotniczego), dane z rejestratora parametrów lotu Boeinga 777 towarzystwa Malaysia Airlines zostały pomyślnie odczytane przez ekspertów z brytyjskiego Ośrodka Badania Wypadków Lotniczych (Air Accidents Investigation Branch - AAIB). Śledczy nie znaleźli żadnych dowodów na to, by czarne skrzynki zostały naruszone.

AAIB ma siedzibę w Farnborough w południowej Anglii i jest agendą ministerstwa transportu.

Dane ze skrzynek mogą pomóc w definitywnym ustaleniu, czy odbywający rejs MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur samolot został trafiony rakietą przeciwlotniczą, wystrzeloną z terenu kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów. Dlatego społeczność międzynarodowa obawiała się ewentualnych prób manipulowania zawartością skrzynek przez rebeliantów.

Źródło: RUPTLY/x-news

Kolejne ciała ofiar katastrofy lotniczej na wschodniej Ukrainie zostały przewiezione do bazy lotniczej w holenderskim Eindhoven. Dwa samoloty: australijskich i holenderskich sił powietrznych przywiozły z Charkowa 74 trumny. Czwartkowa ceremonia w dużej mierze przypominała tę, która odbyła się w środę. Pamięć ofiar uczczona zostanie minutą ciszy. Na ceremonię zaproszone zostały rodziny ofiar, a także przedstawiciele holenderskiego rządu i parlamentu.

Ciała ofiar z Eindhoven zostaną przewiezione w procesji żałobnej do bazy wojskowej w Hilversum, gdzie - razem z pozostałymi 40, które dotarły tam w środę wieczorem - będą identyfikowane przez ekspertów. - Jak tylko proces identyfikacji zostanie pozytywnie zakończony natychmiast poinformujemy krewnych ofiar, nikogo innego - mówił niedawno premier Mark Rutte.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że w piątek możliwy jest kolejny, podobny transport trumien z Ukrainy. Wciąż jednak niestety nie wszystkie ciała zostały znalezione, a z miejsca tragedii ostatnio dotarły nowe informacje o okradaniu zwłok.

'' PAP/IAR/aj