Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 23.08.2014

Kanclerz Angela Merkel przyjechała do Kijowa

Szefowa niemieckiego rządu Angela Merkel przybyła na rozmowy z ukraińskimi władzami m.in. w sprawie możliwości zakończenia walk na wschodzie kraju.
Kanclerz Angela Merkel na lotnisku w KijowieKanclerz Angela Merkel na lotnisku w KijowiePAP/EPA/BERND VON JUTRCZENKA

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Kanclerz Niemiec Angela Merkel przybyła w sobotę do Kijowa z symboliczną wizytą w czasie, gdy ukraińskie siły rządowe walczą z prorosyjskimi separatystami w obwodach donieckim i ługańskim.
Merkel, która składa wizytę w Kijowie w przeddzień Dnia Niepodległości Ukrainy, porozmawia z ukraińskim prezydentem Petro Poroszenką, premierem Arsenijem Jaceniukiem, z merami Lwowa, Kijowa i Doniecka oraz przedstawicielami krymskich Tatarów.
Pierwsze spotkanie niemieckiej kanclerz z dziennikarzami zaplanowano na 14.00.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin liczy na to, że Niemcy zaproponują Ukrainie konkretną pomoc finansową. Zwraca też uwagę, że wizyta odbywa się w przeddzień obchodzonego w niedzielę Dnia Niepodległości i ma oprócz praktycznego także symboliczne znaczenie. Będzie ona wyrazem poparcia dla Kijowa ze strony osobiście kanclerz Angeli Merkel, samych Niemiec, jako kluczowego kraju Unii Europejskiej i samej Wspólnoty.
Angela Merkel ma też rozmawiać o możliwościach zawieszenia broni na wschodzie Ukrainy i ewentualnym rozpoczęciu później rozmów pokojowych. 26 sierpnia w Mińsku mają spotkać się przedstawiciele Rosji, Ukrainy i Unii Europejskiej. Tematem ich spotkań, oprócz współpracy gospodarczej po podpisaniu przez Kijów umowy stowarzyszeniowej z Brukselą, ma być także konflikt wojenny na Wschodzie.

To pierwsza podróż Merkel na Ukrainę od wybuchu kryzysu w tym kraju, zapoczątkowanego ulicznymi protestami prozachodnich sił przeciwko odmowie podpisania przez ówczesnego prezydenta Wiktora Janukowycza umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską pod koniec 2013 roku.

Niemieckie media: "podróż z pustymi rękami"?
Zdaniem obserwatorów, jadąc do Kijowa Merkel - świadoma rosnącej roli Niemiec w świecie - udziela Ukrainie politycznego poparcia w konflikcie z Rosją i sygnalizuje partnerom z Europy Środkowej i Wschodniej, że Berlin nie będzie się porozumiewał z Władimirem Putinem za ich plecami.

Według niemieckich ekspertów, odwiedzając Kijów, Angela Merkel chce wysłać Ukraińcom sygnał politycznego wsparcia i wzmocnić pozycję tamtejszych władz, nawet jeśli będzie to nie w smak Moskwie. Niektórzy komentatorzy zwracają uwagę, że wizyta Angeli Merkel jest prestiżowa i symboliczna, ale niemiecka kanclerz jedzie do Kijowa z pustymi rękami. Nie spełni oczekiwań Ukraińców co do wsparcia militarnego, ani prawdopodobnie gospodarczego.

Od początku kryzysu na Ukrainie Niemcy odgrywają wiodącą rolę w próbach znalezienia porozumienia. W piątek Angela Merkel rozmawiała telefonicznie z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką i prezydentem Rosji Władimirem Putinem, a także z prezydentem USA Barackiem Obamą.

IAR/PAP/agkm

(Rosyjski konwój wjechał na terytorium Ukrainy. Wideo: RUPLTY/x-news)

''