Abp Józef Wesołowski miał dwa miesiące na odwołanie się od tego wyroku sądu kanonicznego pierwszej instancji w Kongregacji Nauki Wiary. Jak poinformował rzecznik Watykanu, odwołanie polskiego duchownego właśnie wpłynęło.
Jak dodał ksiądz Federico Lombardi, dalsze postępowanie w Kongregacji Nauki Wiary ma rozpocząć się wkrótce. Prawdopodobnie w październiku. - Papież Franciszek śledzi sprawę i chce, aby do tej kwestii podejść z konieczną surowością - oświadczył Lombardi.
Jeśli wyrok wykluczenia ze stanu duchownego - najwyższa kara w kościelnym wymiarze sprawiedliwości - zostanie utrzymany w mocy, abp Wesołowski będzie mógł stanąć przed trybunałem Państwa Watykańskiego. Znowelizowany przez rokiem przez papieża kodeks karny Watykanu przewiduje za pedofilię karę od ośmiu do 20 lat więzienia.
W sierpniu 2013 roku Franciszek odwołał abp. Wesołowskiego ze stanowiska nuncjusza apostolskiego na Dominikanie w związku z podejrzeniami o pedofilię. Funkcję tę duchowny pełnił od 2008 roku. Informację o podejrzeniach wobec niego miał w lipcu przekazać do Stolicy Apostolskiej arcybiskup stolicy Dominikany, Santo Domingo, kard. Nicolás de Jesús López Rodríguez.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
