Logo Polskiego Radia
IAR
Petar Petrovic 13.09.2014

Kerry: Egipt ma kluczową rolę w walce z Państwem Islamskim

John Kerry podróżuje po Bliskim Wschodzie i montuje koalicję, wspierającą amerykańskie uderzenia na fanatyków na północy Iraku i w Syrii. Jak dotąd, przekonał już 10 krajów, choć wciąż nie udało mu się namówić do współpracy Turcji.
Spotkanie Johna Kerrygo z prezydentem Egiptu Abdelem Fattahem al-SissimSpotkanie Johna Kerry'go z prezydentem Egiptu Abdelem Fattahem al-Sissim PAP/EPA/EGYPTIAN PRESIDENCY/HANDOUT

John Kerry spotkał się w Kairze z egipskim prezydentem Abdelem Fatahem al-Sisim oraz z szefem Ligi Arabskiej Nabilem al-Arabim. Przekonywał, że to właśnie ten kraj ma do odegrania kluczową rolę w walce z fanatykami. Jak mówił, jest on kulturalną i intelektualną stolicą świata muzułmańskiego, może zatem przekonać inne kraje, by nie wspierały radykałów. - Państwo Islamskie twierdzi, że walczy o islam, ale tak naprawdę nie ma nic wspólnego z tą religią. Jest jasne, że ich przesłanie nienawiści jest odrzucane przez przeważającą większość muzułmanów na świecie - argumentował Kerry.

<<<Apel USA o utworzenie koalicji przeciw Państwu Islamskiemu w Iraku>>>
W ciągu ostatnich dni do amerykańsko-brytyjskiej koalicji przeciwko fanatykom przystąpiło w sumie 10 krajów NATO, w tym Polska, oraz dziesięć krajów arabskich, w tym Egipt, Katar, Jordania i Arabia Saudyjska. Amerykanom nie udało się na razie przekonać Turcji, która prawdopodobnie obawia się o los około 50 tureckich zakładników, w tym dyplomatów, przetrzymywanych przez islamistów. Stany Zjednoczone wykluczyły z kolei możliwość współpracy z Iranem.

WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Do tej pory amerykańskie lotnictwo dokonało już ponad 150 nalotów na pozycje ekstremistów w północnym Iraku, a Barack Obama zapowiedział też bombardowania na tereny w Syrii, gdzie również stacjonują radykałowie. Ta ostatnia zapowiedź spotkała się jednak z protestem władz w Damaszku oraz Rosji. Amerykanów na Bliskim Wschodzie wspierają też Brytyjczycy i Francuzi, a Niemcy chcą dozbrajać kurdyjską armię.
CNN Newsource/x-news

Amerykańska CIA ocenia, że Państwo Islamskie ma w tej chwili około 30 tysięcy bojowników w Syrii i w Iraku.
W poniedziałek w Paryżu rozpocznie się międzynarodowa konferencja na temat bezpieczeństwa Iraku, zwołana przez francuskiego prezydenta Francois Hollande’a.

Irański przywódca ajatollah Ali Chamenei zgodził się na współpracę ze Stanami Zjednoczonymi w walce z dżihadystami z Państwa Islamskiego na północy Iraku - poinformowało BBC, powołując się na źródła w Teheranie.
pp/IAR

''