Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi mówi o intensywnych i ożywionych dyskusjach. Wyjaśnił on, że część duchownych mówi o "Ewangelii małżeństwa", według której rozwodnicy związani z nowymi partnerami nie mogą być dopuszczeni do komunii. Inni uważają, nie negując nierozerwalności małżeństwa, że w perspektywie miłosierdzia trzeba podchodzić "z rozeznaniem" do konkretnych sytuacji życiowych. Lombardi zaznaczył, że wystąpienia biskupów reprezentujących obie frakcje zostały wysoko ocenione i były pełne zaangażowania.
CNN Newsource/x-news
Rzecznik Watykanu uważa, że na synodzie dominuje spontaniczność i szczerość, a temperatura dyskusji wciąż rośnie.
Podczas synodu pojawił się także temat stwierdzenia nieważności małżeństwa. Zaproponowano, by procedury zostały uproszczone, a kompetentne w tym zakresie urzędy powstały przy diecezjach. Uczestnicy dyskusji kładli nacisk na to, że trzeba tę kwestię omówić bardzo precyzyjnie, "by nie można było dojść do wniosku, że istnieje katolicki rozwód".
Biskupi dyskutowali także na temat związków nieformalnych. Jak relacjonował ks. Lombardi, pojawił się postulat, by takich osób nie piętnować i nie mówić w ich przypadku o "ciężkim grzechu".
W Kościele na świecie dyskusja o osobach żyjących w nowych związkach po rozwodzie toczy się od dawna. Przełożony generalny jezuitów ksiądz Adolfo Nicolas oświadczył: "Trzeba słuchać świata, bo jeśli nie, to świat nie będzie nas słuchał".
Dodał: "Papież Franciszek pragnie, aby Kościół szedł naprzód, bo ludzkość idzie naprzód i dlatego nie można czekać".
Z kolei przewodniczący episkopatu Niemiec kardynał Reinhard Marx poinformował, że większość biskupów z jego kraju popiera propozycję swego rodaka kard. Waltera Kaspera, by umożliwić rozwodnikom w nowych związkach, pod określonymi warunkami, dostęp do komunii.
Polski głos w dyskusji przytoczyło Radio Watykańskie. Prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego kardynał Zenona Grocholewski, nawiązując do tematów dyskusji oświadczył, że "największym problemem wydaje się być brutalny atak ideologiczny na rodzinę".
- Siłą narzuca się katolikom wizje małżeństwa, rodziny i życia, które są nie do pogodzenia z nauczaniem Kościoła i antropologią chrześcijańską. Przejawia się to choćby w bataliach o rozwód, in vitro, ideologii gender - stwierdził kardynał Grocholewski.
PAP, bk