Logo Polskiego Radia
PAP
Izabela Zabłocka 05.01.2015

PiS i SLD ostro o kryzysie w opiece zdrowotnej. "Minister wojuje z lekarzami"

SLD chce, by Najwyższa Izba Kontroli zbadała proces przygotowania umów na świadczenie usług medycznych. PiS zaś proponuje posiedzenie sejmowej komisji zdrowia. Posłowie obu klubów chcą, by premier Ewa Kopacz zabrała głos w sprawie sporu lekarzy z resortem zdrowia i NFZ.
PiS i SLD ostro o kryzysie w opiece zdrowotnej. Minister wojuje z lekarzamiflickr/ Alex Proimos
Posłuchaj
  • Sejmowa komisja zdrowia zajmie się w piątek sytuacją w ochronie zdrowia. Według szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka, mamy do czynienia z kryzysem bo przychodnie są zamknięte i kilka milionów Polaków jest pozbawionych opieki medycznej/IAR
Czytaj także

- W całym zamieszaniu nie wiemy czy minister zdrowia Bartosz Arłukowicz wciąż ma poparcie premier Ewy Kopacz. Apelujemy do pani premier o jasne stanowisko, czy wszystkie działanie ministerstwa mają poparcie rządu - mówił na konferencji prasowej w Sejmie sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski.

Polityk zapowiedział, że jego ugrupowanie zwróci się do Najwyższej Izby Kontroli o przeprowadzenie audytu wszystkich umów zawieranych w służbie zdrowia. - Chcemy, aby zostało zbadane kiedy rozpoczęła się procedura przygotowania do kontraktowania, żebyśmy wiedzieli, czy nie mogło być rozpoczęte wcześniej. Chodzi o 2014 rok, kiedy były przygotowane umowy na rok 2015 - dodał polityk Sojuszu.

Inicjatywa Prawa i Sprawiedliwości

Także PiS zapowiada działania ws. umów na świadczenia usług medycznych. Politycy tego klubu ogłosili na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie, że na ich wniosek 9 stycznia zostanie zwołane posiedzenie sejmowej komisji zdrowia. Jak poinformował szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, zostali na nie zaproszeni m.in.: minister Arłukowicz, premier Kopacz i przedstawiciele środowiska lekarskiego. - Konflikt powinien być rozwiązany. Stąd nasza inicjatywa - wyjaśnił.

Błaszczak powiedział, że obecnie Polacy pozbawiani są prawidłowej opieki lekarskiej, a minister zdrowia "jest arogancki i wojuje z lekarzami", na czym cierpią pacjenci. - Jego przełożona, premier Ewa Kopacz ukrywa się w swojej kancelarii, nie zabiera głosu - dodał.

Lekarze PZ nie są niezastąpieni. Minister zdrowia po spotkaniu z premier>>>

W związku z konfliktem resortu zdrowia z Porozumieniem Zielonogórskim skupiającym lekarzy rodzinnych ws. kontraktów na 2015 r. część lekarzy po 1 stycznia nie otworzyła swoich przychodni i gabinetów. Punktami spornymi są m.in. nowe obowiązki lekarzy związane z wejściem w życie pakietu onkologicznego oraz sposób finansowania POZ.

Premier Ewa Kopacz wezwała w niedzielę ministra zdrowia na rozmowę do KPRM. Spotkanie trwało ponad 1,5 godziny. Po nim Arłukowicz powiedział, że premier została poinformowana o stanie zabezpieczenia pacjentów w tych powiatach, w których lekarze zamknęli gabinety.

Z danych podanych przez ministra wynika, że obecnie umowy z NFZ ma podpisanych 85 proc. lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i 79 proc. przychodni POZ.

Zaostrza się konflikt w służbie zdrowia. Lekarze grożą ogólnopolskim strajkiem>>>

PAP/iz