Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 19.12.2008

Znów zgrzyt

PSL zapowiada zaskarżenie propozycji zmian w regulaminie Sejmu, forsowanej przez PO.
D.Tusk i W.PawlakD.Tusk i W.Pawlakfot. east news

Polskie Stronnictwo Ludowe znów blokuje zmiany forsowane przez swojego koalicyjnego partnera. Były marszałek Jozef Zych skrytykował projekt zmian w regulaminie Sejmu. O sprawie pisze „Rzeczpospolita”.

Józef Zych zapowiedział, że zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego nowy regulamin, jeśli dojdzie do jego zmiany. - Namawiam marszałka Bronisława Komorowskiego, by zasięgnął opinii ekspertów i przełożył głosowanie w sprawie regulaminu Sejmu. Konstytucji nie można naprawiać regulaminem! – irytował się Józef Zych.

Dziś posłowie zdecydują o zmianach w regulaminie Sejmu, które zdaniem autorów mają usprawnić pracę izby. Forsuje je PO oraz osobiście marszałek Bronisław Komorowski.

– Chodzi przede wszystkim o uregulowanie spraw związanych z wnioskami o odwołanie marszałka Sejmu, skrócenie z pół roku do czterech miesięcy tzw. zamrażarki, w której marszałek może przetrzymywać projekty posłów, oraz zapisanie, jak dokładnie mają przebiegać sejmowe prace nad zmianami w konstytucji – mówi „Rz” Jerzy Budnik (PO), szef Komisji Regulaminowej, która pracowała nad zmianami regulaminu.

Zdaniem Józefa Zycha część propozycji jest niezgodna z ustawą zasadniczą. – W Trybunale to się nie utrzyma – uważa Zych. Jako przykład przepisu niezgodnego z ustawą zasadniczą podaje zapis o toku prac nad zmianami w konstytucji wyznaczający minimalny czas między pierwszym i drugim czytaniem na 14 dni. – Konstytucja nie wprowadza takiego ograniczenia – podkreśla.

Jego opór budzą również zapisy o jawności materiałów z pracy komisji sejmowych. – Nie może to dotyczyć Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, która kieruje się kodeksem postępowania karnego, a postępowanie przed nią chronione jest tajemnicą. Za jej złamanie grożą sankcje karne – tłumaczy.

Choć politycy PSL zapewniają, że wątpliwości Józefa Zycha nie wpłynął na współpracę wewnątrz koalicji, spór wokół regulaminu Sejmu jest kolejnym między PO a PSL. Wcześniej konflikty między politykami koalicji wybuchały przy okazji oskarżeń Julii Pitery, która zarzuciła Eugeniuszowi Kłopotkowi lobowanie na rzecz prywatnego przedsiębiorcy, ludowcom nepotyzm. Był to największy spór między PO a PSL. Koalicjanci spierali się także m.in. przy okazji propozycji minister Jolanty Fedan, która zaproponowała nauczycielom emerytury pomostowe, oraz planom uregulowania prawnego zawodu aktora.

(sż, rp.pl)