Centralne Biuro Antykorupcyjne podejrzewa, że podczas prac nad nowelizacją ustawy o grach losowych, doszło do popełnienia przestępstwa - wynika z oświadczenia rzecznika prasowego CBA Temistoklesa Brodowskiego.
Odpowiednie zawiadomienie w tej sprawie zostało złożone do Prokuratora Generalnego. CBA przekazało również informację o zagrożeniu interesu ekonomicznego państwa w związku z przygotowywaniem projektu ustawy premierowi, prezydentowi, Sejmowi i Senatowi.
Zmiany w ustawie mogłyby niekorzystnie wpłynąć na budżet państwa.
Paweł Wypych, minister z kancelarii prezydenta, podkreślił, że Lech Kaczyński będzie chciał spotkać się z prezydium Sejmu i Senatu w tej sprawie.
Poseł Paweł Olszewski z PO zwraca uwagę, że zarzuty mają bardzo ogólny charakter, a ich uzasadnienie jest tajne. Zdaniem posła trudno, że nowelizacja ustawy nie tylko jeszcze nie obowiązuje, ale nawet nie ma jej jeszcze w Sejmie. Projekt nowelizacji jest na etapie uzgodnień międzyresortowych. Poseł PO dodaje, że trudno w takiej sytuacji rozstrzygać, jaki byłby finał prac nad nowelą.
Poseł Olszewski powiedział, że w tej sytuacji należy domagać się by szef CBA, który formułuje bardzo poważne zarzuty powiedział na jakiej podstawie je formułuje.
W ubiegłym roku przychody z gier i zakładów wzajemnych wyniosły ponad 17 miliardów złotych, a pierwszym półroczu tego roku prawie 10 miliardów złotych.
(iar)