BBN opublikował raport dotyczący bezpieczeństwa energetycznego Polski. Raport odnosi się również do kwestii porzuconych przez rząd Donalda Tuska projektów, które miałyby uniezależnić Polskę od dostaw gazu z Rosji. BBN zwraca uwagę, że niektóre projekty rządu - takie jak połączenie gazowe Polski i Czech - w rzeczywistości spowodują zwiększenie dostaw gazu z Rosji. Oznacza to, że nie wzrośnie bezpieczeństwo energetyczne Polski.
W raporcie czytamy, że część projektów budowy nowych tras przesyłu gazu dokonuje jedynie pozornej dywersyfikacji dostaw. „Budowa terminalu do odbioru gazu skroplonego w Świnoujściu stanowi bezpośrednie połączenie ze złożami na Bliskim Wschodzie, realnie zdywersyfikuje dostawy gazu. Jednak połączenie: Bernau – Szczecin z Niemcami, Gaz Moravia z Czech do Polski i w przyszłości z połączenie Austria - Polska zdywersyfikują szlak transportowy, pozostawiając najprawdopodobniej to samo źródło gazu ziemnego. W konsekwencji może zostać pogłębione uzależnienie Polski od rosyjskich węglowodorów” – alarmują specjaliści BBN.
BBN obawia się również, że budowa terminalu gazowego w Świnoujściu będzie niekorzystna dla Polski, jeśli nie zostaną podpisane dodatkowe umowy na dostawy skroplonego gazu.
Problemem może być również coraz większa ilość gazu sprawdzanego z Rosji.
Analitycy alarmują również, że z podpisanych dotychczas umów wynika, że zakupiony surowiec zapewni ok. 27 % rocznej przepustowości terminalu LNG. „Zwykle w podobnych tego typu projektach na świecie, podstawowy kontrakt zapewnia ok. 80-85% początkowych mocy terminali importowych” – czytamy w raporcie.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że wstrzymanie budowy interkonektora gazowego Baltic Pipe łączącego Polskę z Danią ma negatywne konsekwencje dla polityki dywersyfikacji dostaw gazu do kraju, ponieważ utrudnia transport surowca z pól gazowych PGNiG położonych na szelfie norweskim.
Przeczytaj cały raport BBN
(rk)