Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 06.11.2009

"Hazardowa" u prezydenta do końca listopada

Chcemy, by hazard był pod ścisłą kontrolą - podkreślił premier Donald Tusk po piątkowym spotkaniu z szefami klubów parlamentarnych w sprawie projektu ustawy ograniczającej hazard w Polsce.
Donald TuskDonald Tusk(fot. east news)

- Zapowiadałem, że propozycje rządowe będą szły w stronę delegalizacji części przemysłu hazardowego, ochrony przed nim nieletnich, zwiększenia podatków w branży hazardowej - przypomniał szef rządu. Jak podkreślił, hazard byłby dostępny w Polsce jedynie w kasynach.

Projekt miałby zdelegalizować salony z automatami do gry o niskich wygranych oraz wideoloterie. - To powinno w ciągu kilku lat wyczyścić Polskę z najbardziej niebezpiecznych sfer hazardu - powiedział Tusk.

Koniec z przestępstwami

Rząd chce uwolnić internet od przestępczości związanej z pornografią dziecięcą, pedofilią, handlem narkotykami i twardym hazardem - powiedział Donald Tusk. - To nie jest ograniczenie wolności internautów - ocenił szef rządu, uzasadniając prace nad ustawą dotyczącej hazardu w internecie.

Premier zapowiedział na konferencji prasowej, że rząd będzie szukać sojuszników i - jak mówił - jest pewny, że ich znajdzie w parlamencie, po to, aby "uwolnić internet od przestępczych zachowań".

Propozycję przyjęli przychylnie

Tusk powiedział, że szefowie klubów parlamentarnych raczej przychylnie przyjęli rządowe propozycje i wyraził nadzieję, że szybko uda się przyjąć projekt ustawy.

- Jestem przekonany, że damy radę. Zdaję sobie sprawę, że porwaliśmy się na przedsięwzięcie obarczone różnymi zagrożeniami i dużym ryzykiem, ale jestem zdeterminowany, aby tę sprawę doprowadzić do końca - zadeklarował Tusk.

Po spotkaniu z przewodniczącymi klubów premier oświadczył, że poparli oni między innymi takie propozycje jak podniesienia opłat, niedopuszczenie wideoloterii na polski rynek, ograniczenie rozwoju kasyn i zakaz hazardu w internecie z wyłączeniem zakazów wzajemnych. Projekt zakłada także delegalizację działających poza kasynami jednorękich bandytów oraz automatów o niskich i wysokich wygranych.

Premier zapowiedział, że rząd przyjmie we wtorek projekt tzw. ustawy hazardowej. Jak podkreślił, chce, żeby ustawa znalazła się na biurku prezydenta Lecha Kaczyńskiego przed końcem listopada. Szef rządu chce przyjęcia nowych przepisów jak najszybciej, by wyeliminować zagrożenie lobbingiem.

Zdaniem premiera, kluby zaakceptowały także potrzebę szybkiej pracy nad tymi przepisami. Dodał, że przyjął też uwagi klubów, iż potrzebują bardzo wnikliwej analizy każdego zapisu, by móc rząd w "tym ważnym, zbożnym dziele wesprzeć".

(PAP)